W poprzedniej dekadzie Juventus był hegemonem, który przez lata nie schodził z najwyższego stopnia podium. W obecnej klub z Turynu już tak nie rządzi. Zespół Wojciecha Szczesnego i Arkadiusza Milika może teraz powalczyć najwyżej o wicemistrzostwo Serie A, choć drugi w tabeli AC Milan ma nad zespołem kilkupunktową przewagę.
Nowy trener Szczęsnego i Milika
Juventus w tym sezonie nie grał w europejskich pucharach. To pokłosie dotkliwej kary z ubiegłego sezonu za naruszenia finansowe. W przyszłym sezonie turyńczyków najprawdopodobniej ponownie zobaczymy w Lidze Mistrzów. Z doniesień medialnych wynika, że Wojciecha Szczęsnego i Arkadiusza Milika poprowadzi już nowy trener. Massimiliano Allegri pożegna się z zespołem z Allianz Stadium.
Według Gianluki Di Marzio zespół po Włochu przejmie urodzony w Brazylii były reprezentant Italii Thiago Motta. Ex-piłkarz radzi sobie bardzo dobrze w roli trenera Bolonii (z Łukaszem Skorupskim i Kacprem Urbańskim) w składzie. Jego klub to rewelacja sezonu zadziwiająca wszystkich kibiców. Rossoblu zajmują czwarte miejsce w tabeli Serie A. Dużo wskazuje na to, że zobaczymy ich w kolejnej edycji Ligi Mistrzów, co będzie historycznym wynikiem dla całego miasta.
Zdaniem włoskiego dziennikarza Motta uzgodnił wszystkie warunki umowy z nowym pracodawcą. W Turynie miałby pracować przynajmniej do końca sezonu 2026/2027 z opcją przedłużenia umowy o rok. Przed pracą w Bolonii 42-latek był trenerem Spezii, Genoi oraz młodzieżowej drużyny Paris Saint-Germain do lat 19.
Walka o europejskie puchary w Serie A
Juventus traci pięć punktów do drugiego AC Milan. Z kolei Bologna traci do zespołu z Turynu zaledwie dwa „oczka”. Mistrzostwo Włoch zapewnił już sobie Inter Mediolan.