W przegranym meczu z Niemcami nie oglądaliśmy wielu nowych twarzy w siatkarskiej reprezentacji Polski. Jednak Nikola Grbić w trzecim secie zdecydował się wprowadzić debiutanta – Łukasza Usowicza. Środkowy w bloku zdobył dwa punkty i pozytywnie zaprezentował się na tle rywala. Warto podkreślić, że zawodnik jest jednym z najstarszych debiutantów, bo zawodnik ma 26 lat.
Kapitalny czas dla polskiego środkowego
Siatkarz jest zawodnikiem GKS-u Katowice. Drużyna utrzymała się w PlusLidze, zajmując trzecie miejsce od końca. Ostatnie dni dla Łukasza Usowicza są więc bardzo udane, bo oprócz utrzymania w elicie, w której zagrał 30 meczów i zdobył 205 punktów, z czego 63 blokiem, zawodnik otrzymał także powołanie do dorosłej reprezentacji Polski i zaliczył w niej debiut.
To nie koniec wspaniałych wieści dla tego zawodnika, bo 26-letni środkowy przedłużył także kontrakt ze swoim klubem. – Przedłużenie umowy z Łukaszem było dla nas jednym z priorytetów w okienku transferowym. To zawodnik z ogromnym potencjałem, który w trakcie jednego sezonu wykonał przeskok z pierwszej ligi to reprezentacji Polski – ocenił dyrektor siatkarskiej sekcji GKS-u Katowice Jakub Bochenek.
– Swoją postawą w trakcie sezonu w pełni udowodnił, że jest jedną z kluczowych postaci w naszym zespole – dodał.
Kiedy kolejny mecz polskich siatkarzy?
Nie wiadomo jeszcze, jaką rolę Łukasz Usowicz odegra w tym roku reprezentacyjnym. Teraz na pewno przygotowuje się do drugiego sparingu. Podopieczni Nikoli Grbicia zagrają w czwartek 16 maja z Ukrainą w Sosnowcu. Transmisję na żywo z tego spotkania będzie można śledzić na sportowych kanałach Polsatu. Ponadto mecz będzie dostępny także online w internecie na platformie Polsat Box Go.