Wszystko wskazuje na to, że Telewizja Republika nie będzie uczestniczyć w piątkowej rozmowie z premierem. Szef polskiego rządu ma udzielić z budynku swojej kancelarii wywiadu dla trzech stacji – TVN, TVP i Polsat News. Dyrektor programowy TV Republika zwrócił się z pismem do Centrum Informacyjnego Rządu z wnioskiem o wzięcie udziału w tym przedsięwzięciu, ale do tej pory nie uzyskał odpowiedzi.
Działania Michała Rachonia mogą wydawać się zaskakujące, ponieważ informacja o wywiadzie pojawiła się w mediach już w czwartek. Można domniemywać, że decyzja w sprawie przeprowadzenia rozmowy zapadła wcześniej. Mimo do dyrektor programowy republiki zdecydował się zgłosić – jak pisze – „drugą największą stację informacyjną”.
Rachoń pominięty? TV Republika nie została zaproszona na wywiad z Tuskiem
„W związku z publicznie dostępnymi informacjami o planowanym wywiadzie premiera Donalda Tuska dla trzech stacji telewizyjnych, Telewizja Republika również zgłasza gotowość do udziału w wywiadzie. Uprzejmie prosimy o wskazanie niezbędnych informacji o szczegółach techniczny” – pisze Michał Rachoń.
W piśmie wyraził też nadzieję, że „widzowie drugiej największej stacji informacyjnej w Polsce nie zostaną pozbawieni możliwości uzyskania odpowiedzi na pytanie, które powinien usłyszeć premier rządu RP”. Rachoń wyjaśnił, że złożył pismo w piątek po godzinie 12.
„Niestety od godziny 12 jedyna informacja jaką uzyskaliśmy to to, że szef CIR skontaktuje się ze stacją jeśli będzie zainteresowany. Cierpliwie czekamy gotowi do przeprowadzenia wywiadu razem z konkurującym z nami stacjami” – zapowiedział.
Odpowiedział mu Tomasz Trela z Lewicy. „Fabryka hejtu i oszustwa powinna rozmawiać z hejterami i oszustami, Dariusz Matecki i Łukasz Mejza w gotowości. Powodzenia” – przekazał poseł.