Eurostat podał we wtorek, że stopa bezrobocia w Polsce wyniosła w listopadzie zeszłego roku – po dostosowaniu sezonowym – 2,8 proc., czyli tyle samo co w październiku. Z danych unijnego urzędu statystycznego wynika, że liczba bezrobotnych w listopadzie wyniosła 477 tys. wobec 481 tys. w październiku.
Bezrobocie w Polsce. Jesteśmy w czołówce unijnej
Stopa bezrobocia w strefie euro wyniosła w listopadzie 6,4 proc., wobec 6,5 proc. miesiąc wcześniej. W całej Unii Europejskiej wskaźnik ten wyniósł w listopadzie 5,9 proc., wobec 6 proc. w październiku.
Z danych Eurostatu wynika, że Polska zanotowała trzeci najniższy wskaźnik bezrobocia – po Czechach (2,4 proc.) i Malcie (2,5 proc.).
Eurostat mierzy zharmonizowaną stopę bezrobocia jako procent osób w wieku 15-74 lata pozostających bez pracy, zdolnych podjąć zatrudnienie w ciągu najbliższych dwóch tygodni, którzy aktywnie poszukiwali pracy w ciągu ostatnich tygodni w odniesieniu do wszystkich osób aktywnych zawodowo w danym kraju.
Niewielki wzrost bezrobocia w grudniu
Przypomnijmy, że ze wstępnych szacunków Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wynika, że stopa bezrobocia rejestrowanego w Polsce w końcu grudnia zeszłego roku wyniosła 5,1 proc. i była niższa o 0,1 pp. w porównaniu z końcówką 2022 roku. Jednocześnie – po raz pierwszy od pół roku – bezrobocie w Polsce nieznacznie wzrosło (od lipca do listopada stopa bezrobocia wynosiła 5 proc.).
Według wstępnych danych resortu pracy pod koniec ubiegłego roku w urzędach pracy zarejestrowanych było 789,4 tys. osób bezrobotnych. To wzrost o 2,1 proc. (16 tys. osób) w porównaniu z listopadem 2023 roku.
Resort podaje również, że w grudniu zeszłego roku w rejestrach bezrobotnych było o blisko 30 tys. bezrobotnych mniej niż rok wcześniej. Najniższe bezrobocie zanotowano w województwie wielkopolskim (3 proc.), najwyższe zaś w województwie podkarpackim (8,7 proc.). Pracodawcy zgłosili do urzędów pracy 68 tys. wolnych miejsc pracy i miejsc aktywizacji zawodowej.