Według „UK Defence Journal”, obecność samolotów AWACS (Airborne Warning and Control System) nad polskim niebem ma służyć monitorowaniu aktywności wojskowej Rosji i wzmacniać obecność sojuszu w regionie.
– Oficjalnie wszelkie zebrane informacje wywiadowcze są wysyłane tylko do krajów NATO, ale wszyscy wiedzą, że niektóre z tych krajów szybko dzielą się informacjami z Ukrainą, co pozwala im przeciwdziałać przyszłym atakom – powiedział były oficer sił powietrznych Wielkiej Brytanii (RAF) cytowany przez dziennik.
NATO strzeże nieba nad Europą. Korzysta Ukraina
Jak dodał były oficer, „zachodni wywiad daje Ukrainie możliwość reagowania nieco szybciej„.
W zeszłym roku ówczesna rzeczniczka prasowa NATO Oana Lungescu tłumaczyła, że „systemy AWACS mogą wykrywać samoloty w odległości setek kilometrów, co czyni je kluczowym narzędziem odstraszania i obrony NATO”.
Natowskie systemy AWACS patrolują niebo nad Europą i Morzem Bałtyckim od początku pełnoskalowej wojny w Ukrainie.
Ukraina chce dołączyć do NATO. „Reprymenda” dla prezydenta Zełenskiego
W obliczu wojny w Ukrainie Kijów desperacko ubiega się o wstąpienie do NATO. Według „The Telegraph” Wołodymyr Zełenski ma wywierać coraz większy nacisk w tej sprawie i oczekiwać jasnych ram czasowych. To nie spodobało się niektórym sojusznikom.
– Oni (Stany Zjednoczone – red.) są bardzo sceptyczni co do dalszych postępów Ukrainy na drodze do pełnego członkostwa w NATO w tym roku – wskazał jeden z rozmówców brytyjskiego dziennika.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!