Przywódcy Polski i Ukrainy zwiedzili wspólnie wystawę poświęconą rosyjskim zbrodniom wojennym. Ekspozycja w Domu Ukrainy w Davos została przygotowana z inicjatywy Fundacji Wiktora Pinczuka. Następnie udali się na prywatną rozmowę.
Andrzej Duda przekazał w rozmowie z mediami, że jakikolwiek inny wynik wojny, niż opuszczenie przez Rosjan okupowanych ziem Ukrainy będzie oznaczał zwycięstwo Rosji. Jak podkreślił, jeśli Rosja zwycięży, będzie kontynuowała agresywną politykê, a to ogromnie niebezpieczne dla przyszłości Europy.
Wcześniej Wołodymyr Zełenski wygłosił przemówienie na Międzynarodowym Forum Ekonomicznym w Davos. Prezydent Ukrainy zwrócił uwagę, że zachodni świat jest w stanie przeciwstawić się rosyjskiej agresji, jeśli będzie nieugięty i solidarny.
Zełenski: Kierunek nowej rosyjskiej agresji poza granice Ukrainy staje się coraz bardziej oczywisty
Ukraiński przywódca skrytykował zwolenników powstrzymywania Ukrainy od eskalacji wojny z Rosj±. Przypomniał, że Ukrainie udaje się niszczyć rosyjskie rakiety i samoloty oraz rozwijać gospodarkę i wbrew woli rosyjskiego agresora tworzyć korytarze dla bezpiecznego eksportu towarów. – Jeśli ktoś myśli, że wojna dotyczy tylko Ukrainy, to popełnia podstawowy błąd – powiedział.
– Potencjalny kierunek nowej rosyjskiej agresji poza granice Ukrainy staje się coraz bardziej oczywistym – dodał. Ukraiński prezydent zaapelował do zachodnich przywódców o solidarną walkę z rosyjskim agresorem. W ocenie ukraińskiego prezydenta, zjednoczony świat nie może ugiąć się pod presją Moskwy.