Sejm wyraził w piątek zgodę na pociągnięcie Marcina Romanowskiego do odpowiedzialności karnej, a także zatrzymanie oraz tymczasowe aresztowanie posła Suwerennej Polski. Sprawa ma związek z głośnym śledztwem w sprawie nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości.
Marcin Romanowski bez immunitetu. Prokuratura o zatrzymaniu
Prokurator krajowy Dariusz Korneluk poinformował w „Porannej rozmowie RMF FM”, że prokuratura nie może rozpocząć działań w celu zatrzymania parlamentarzysty przed zapoznaniem się z uchwałą Sejmu. Później zrealizowany zostanie wniosek o zatrzymanie podejrzanego, a następnie o jego tymczasowe aresztowanie. Korneluk podkreślił, że w ocenie zespołu prokuratorów zachodzi w tej sytuacji ryzyko mataczenia i utrudniania kontynuowania postępowania przez Romanowskiego.
„Mój Klient oświadcza, że dobrowolnie stawi się w Prokuraturze Krajowej w najbliższym czasie mimo kwestionowania statusu prowadzących sprawę prokuratorów” – zapewnił jednak pełnomocnik polityka mec. Bartosz Lewandowski. Zaznaczył, że Romanowski chce odnieść się do „nieprawdziwych, wadliwych prawnie i politycznie motywowanych zarzutów” i przedstawić dowody świadczące o jego niewinności.
Adwokat podkreślił, że parlamentarzysta wciąż objęty jest domniemaniem niewinności. „Fakt popełnienia przestępstwa i winę może potwierdzić wyłącznie niezawisły i bezstronny sąd prawomocnym wyrokiem po przeprowadzeniu postępowania dowodowego” – dodał.
Poseł Suwerennej Polski publikuje oświadczenie
Romanowski również odniósł się do wyników głosowań w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych. „W związku z decyzją sejmu, wbrew narracji prokuratury, nie zamierzam destabilizować żadnego postępowania czy uciekać. Ani mdleć” – napisał. Zapewnił, że chce ustosunkować się do „bezzasadnych, umotywowanych polityczną zemstą zarzutów”.
„Jestem przekonany, że zawsze działałem zgodnie z prawem i w odpowiednim czasie i trybie przedstawię dowody podważające insynuacje Tomasza M. prowadzonego przez polityka koalicji rządzącej Romana Giertycha” – dodał. Parlamentarzysta i jego przedstawiciel poinformowali, że Romanowski wyraża zgodę na posługiwanie się jego nazwiskiem i wykorzystywanie wizerunku.