– To niewiele zmienia, rząd ma bowiem kolejne instrumenty do zmian w mediach – przyznał członek Rady Mediów Narodowych Robert Kwiatkowski, prezes TVP w latach 1998-2004, w rozmowie z wp.pl. W ten sposób odniósł się do poniedziałkowych decyzji Sądu Rejonowego w Warszawie o odmowie wpisania likwidatora TVP i Polskiego Radia do KRS. Według Kwiatkowskiego „rząd Donalda Tuska będzie na pewno kontynuował batalię prawną”. – Oni nie stwierdzają, tylko mają wątpliwość. Na co wnioskodawca, minister Sienkiewicz mówi: „ja nie mam wątpliwości, idę z tym do sądu”. Droga do finału jest więc bardzo daleka – ocenia Kwiatkowski.
Sąd odmówił wpisania do KRS likwidacji TVP i PR. Fiasko planu Sienkiewicza?
Kolejnym rozwiązaniem i przeprowadzaniem zmian w mediach publicznych są – według Roberta Kwiatkowskiego – zmiany personalne w Radzie Mediów Narodowych. Rada składa się z pięciu osób: przewodniczący Krzysztof Czabański, rekomendowani przez PiS posłowie tej partii Piotr Babinetz i Joanna Lichocka oraz zgłoszeni przez Lewicę Robert Kwiatkowski i Marek Rutka. Wcześniej media informowały o powiązaniach Czabańskiego ze spółką Srebrna sp. z o.o., która jest udziałowcem wydawców „Gazety Polskiej Codziennie”, portalu niezalezna.pl i Telewizji Republika. Narusza to przepisy o RNM, ponieważ jej członkami „nie może być osoba posiadająca udziały albo akcje spółki lub w inny sposób uczestnicząca w podmiocie będącym dostawcą usługi medialnej lub producentem radiowym, lub telewizyjnym” – przypomniał portal.
Robert Kwiatkowski widzi jeszcze dwa sposoby, jakimi rząd koalicyjny może wpływać na proces odpolitycznienia mediów publicznych w Polsce: to „sterowanie strumieniem pieniądza”, które oznacza zmiany ustawy budżetowej oraz – ostatecznie, jak ocenia były prezes TVP – próba porozumienia rządu z prezydentem Andrzejem Dudą.
Prof. Tadeusz Kowalski: Należy spodziewać się postępowania przed sądem
Takie samo rozwiązanie sytuacji dostrzega członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji prof. UW Tadeusz Kowalski. W rozmowie z portalem wyjaśnił, że „decyzja jest nieprawomocna i należy spodziewać się postępowania przed sądem”. – Argumenty za likwidacją są uzasadnione, art. 26 p. 4 ustawy o radiofonii i telewizji stanowi, że wobec Polskiego Radia S.A. stosuje się przepisy Kodeksu spółek handlowych – powiedział WP. Jego zdaniem uzasadnienie likwidacji Polskiego Radia jest związanie ze stanem finansów spółki. – Odmowa finansowania w wyniku prezydenckiego weta ustawy okołobudżetowej powoduje, że sytuacja finansowa spółki jest mocno niepewna – wskazał. – Spodziewałem się, że jeśli rozgłośnie regionalne w stanie likwidacji zostały zarejestrowane, to myślałem, że tu będzie podobnie. Zwłaszcza że wcześniej nie zgodzono się na zmianę statutu proponowaną przez ministra Piotra Glińskiego – dodał.
Minister Sienkiewicz: Telewizja Polska S.A. jest nadal w stanie likwidacji
Minister kultury i dziedzictwa narodowego w wydanym oświadczeniu stwierdził, że „odmowa wpisu w Krajowym Rejestrze Sądowym otwarcia likwidacji TVP, nie powoduje skutków w postaci zmiany statusu spółki i jej władz. Telewizja Polska S.A. jest nadal w stanie likwidacji na podstawie uchwały Walnego Zgromadzenia Spółki (WZA), likwidatorem Spółki jest Pan Daniel Gorgosz, powołany tą samą uchwałą” – wskazał Bartłomiej Sienkiewicz. TVP S.A. w likwidacji zapowiada złożenie skargi na poniedziałkową decyzję.
W oświadczeniu szef resortu podkreślił, że jedynie potencjalny prawomocny wyrok sądu gospodarczego, unieważniający uchwałę Walnego Zgromadzenia, mógłby skutecznie zakwestionować legalność rozpoczętego procesu jej likwidacji oraz powołania likwidatora, który nadal w świetle prawa pełni swoją funkcję. To samo odnosi się do skuteczności powołania przez Walne Zgromadzenie nowej Rady Nadzorczej Telewizji Polskiej S.A. w likwidacji (w składzie: Piotr Zemła, Maciej Taborowski i Anisa Gnacikowska).
Jak napisano w oświadczeniu ministerstwa, wpis w Krajowym Rejestrze Sądowym ma charakter deklaratoryjny, nie tworzy prawa lub statusu organów, ma jedynie walor informacyjny. Po złożeniu przez TVP S.A. w likwidacji skargi na czynność referendarza sądowego poniedziałkowa odmowa wpisu traci wszelką moc do czasu rozpoznania przez sąd skargi. „Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego jest przekonany, że spór prawny zakończy się pomyślnie, potwierdzając stanowisko większości sądów rejestrowych w Polsce, które wydały już liczne korzystne postanowienia, z których wynika, że postawienie spółek realizujących misję mediów publicznych w stan likwidacji jest w pełni zgodne z prawem”- podkreślono w oświadczeniu.
Przypomnijmy: 27 grudnia decyzją ministra kultury i dziedzictwa narodowego, w stan likwidacji zostały postawione spółki Telewizja Polska S.A, Polskie Radio S.A. oraz Polska Agencja Prasowa S.A. Miało to związek z decyzją prezydenta o wstrzymaniu finansowania mediów publicznych, który zawetował ustawę okołobudżetową. Bartłomiej Sienkiewicz napisał w oświadczeniu, że w obecnej sytuacji takie działanie pozwoli na zabezpieczenie dalszego funkcjonowanie tych spółek, przeprowadzenie w nich koniecznej restrukturyzacji oraz niedopuszczenie do zwolnień zatrudnionych w ww. spółkach pracowników z powodu braku finansowania. Stan likwidacji może być cofnięty w dowolnym momencie przez właściciela. 29 grudnia minister kultury i dziedzictwa narodowego podjął decyzję o likwidacji 17 spółek regionalnych rozgłośni Polskiego Radia.