Wirtualna Polska przekazała, że konto użytkownika „Pablo Morales” jest powiązane z Platform± Obywatelsk±. Jak poinformował portal, internauta promujący polityków PO i atakujący przeciwników tej partii otrzymał w ciągu ostatnich ośmiu lat 305 tysięcy złotych od Platformy Obywatelskiej. Wielu dziennikarzy i polityków skomentowało te doniesienia.
Pablo Morales atakował marszałka Sejmu. „Na miejscu Hołowni zadbałbym o zbrojną skórę”
Pablo Morales często publikował w mediach społecznościowych agresywne komentarze pod adresem polityków PiS. Internauta atakował jednak również inne osoby spoza PO, w tym Szymona Hołownię, na co zwrócił uwagę dziennikarz Gazety.pl Jacek Gądek.
„Marszałek Szymon Hołownia – za sprawą panicza Pablo Moralesa – zasmakował polityki miłości. Nie pierwszy raz, ale tym razem jest to bardzo kłopotliwe – wszak jest już w koalicji rządowej. Na miejscu Hołowni zadbałbym o zbrojną skórę, bo tę miłość będzie napotykał dość często. I będzie ona zaborcza” – zauważył Jacek Gądek.
Sprawę Pablo Moralesa skomentował również dziennikarz Interii £ukasz Rogojsz. „No, cudownie. Byłem jedną z bardzo wielu osób obrażanych i dezawuowanych przez opisanego osobnika. Teraz dowiaduję się, że działał na zlecenie jednej z obecnych partii rządzących i otrzymał od niej 300 tys. zł. Czyli z moich/naszych podatków. Pięknie się bawicie, PO” – napisał Rogojsz na portalu X.
Adrian Zandberg o Pablo Moralesie: Ostatni raz byłem równie zdziwiony, kiedy po wtorku nastąpiła środa
Problem finansowania działalności Pablo Moralesa przez Platformę Obywatelską poruszył również zastępca redaktora naczelnego OKO.press Michał Danielewski. „Umarłem ze śmiechu, 300 tysięcy za randomowe tweety internetowego cymbała, które można było mieć za darmo. Słodki mój Swarożycu, mam nadzieję, że budżetowe środki Platforma będzie wydawała sensowniej, bo kamień na kamieniu w tym kraju nie zostanie” – napisał Danielewski.
Z kolei przewodniczący Lewicy Razem Adrian Zandberg stwierdził na portalu X, że informacje o Pablo Moralesie w ogóle go nie zdziwiły. „Platforma opłacała wulgarnego hejtera nawalającego w inne partie demokratyczne, obsesyjnie atakującego Razem, wyzywającego Hołownię? Ostatni raz byłem równie zdziwiony wtedy, kiedy po wtorku nastąpiła środa” – napisał Zandberg.