Jak informuje press.pl, Ministerstwo Spraw Zagranicznych w swoim budżecie zapisało 209 mln zł na działalność radiową i telewizyjną. – Jak się zorientowałam, MSZ na Biełsat zamierza z tego przeznaczyć 40 milionów złotych. Takiej dziury nie uda się załatać. To może wystarczyłoby tylko na pokrycie kosztów stałych i produkcję informacji dotyczących Białorusi, ale w bardzo okrojonej formie – powiedziała cytowana przez portal Agnieszka Romaszewska, dyrektorka TV Biełsat. 

Zobacz wideo
Dobrze, że wstąpiliśmy do NATO, nim Rosja ujawniła prawdziwe plany wobec naszej części Europy

Agnieszka Romaszewska mówi, że MSZ obciął budżet Biełsatowi

W ubiegłym roku budżet stacji wynosił 74 mln zł, z czego 63 mln zł to były środki z MSZ, a 11 mln z Telewizji Polskiej. –  W tym roku od TVP nie spodziewamy się żadnych pieniędzy, bo wszyscy widzimy, jaka jest tam obecnie sytuacja – przekazała Romaszewska. Obecnie stacja zatrudnia około 300 osób z Polski, Białorusi, Rosji i Ukrainy. 

Według Romaszewskiej Biełsat nie poradzi sobie z takim ograniczeniem budżetu. – Tylko nasze programy cykliczne, w tym reportaże, kosztują około 18 milionów złotych. Niestety przy planowaniu naszego budżetu nikt z MSZ nie kontaktował się ze mną – mówi. 

„Żadna instytucja nie przeżyje”

O sprawie Romaszewska pisała wcześniej w mediach społecznościowych. „Czyli w prezencie na dzień kobiet – jednak likwidacja – nie de iure, ale de facto. Nie do wiary” – stwierdziła. 

Dodała, że „żadna instytucja, a już z pewnością ta, która bardzo wydajnie gospodaruje pieniędzmi, nie przeżyje cięcia budżetu o prawie 50 proc. „Biełsat jest w większości na utrzymaniu MSZ. Zeszłoroczny budżet Biełsatu to 74 mln (w tym 63 mln z MSZ, a 11 z TVP). W roku 2024 to 40 mln. z MSZ, a TVP nie da nic, bo nie ma” – czytamy. Zwróciliśmy się do MSZ z pytaniami w tej sprawie. Czekamy na odpowiedź. 

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version