Do zdarzenia doszło w środę. „Dziś po południu, w trakcie programowego szkolenia nurkowego na Bałtyku, zaginął jeden z żołnierzy wojsk specjalnych” – przekazało Dowództwo Generalne w mediach społecznościowych.
Podczas szkolenia nurkowego na Bałtyku zaginał żołnierz wojsk specjalnych – poinformowało Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.
Jak podaje portal trojmiasto.pl, ćwiczenia odbywały się w pobliżu wyjścia z portu na wysokości plaży Westerplatte w Gdańsku.
– Informację o zaginieniu otrzymaliśmy przed godz. 13 – powiedział Interii Rafał Goeck, rzecznik SAR.
Akcja poszukiwawcza na Bałtyku
Jak podaje RMF 24, wieczorem przerwano poszukiwania nurka.
Przez kilka godzin na morzu trwała akcja poszukiwawcza. Brał w niej udział śmigłowiec Marynarki Wojennej wraz z okrętem.
Na wodzie pracowały także dwie łodzie SAR, WOPR z Sopotu, straż graniczna oraz policja wodna.
Jak podano w komunikacie z godz. 16, „do chwili obecnej nie udało się odnaleźć zaginionego operatora JWS” (Jednostki Wojsk Specjalnych – red.).
Zaginięcie żołnierza GROM. Szef MON zabrał głos
W programie „Gość Wydarzeń” w Polsat News szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz potwierdził, że poszukiwany żołnierz służy w jednostce wojskowej GROM.
– Wyrazy otuchy i wsparcia dla całej rodziny, z mojej strony i całego rządu – powiedział minister.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!