Do zdarzenia doszło w niedzielne popołudnie (25 lutego). Jeden z amerykańskich żołnierzy oblał się płynem, po czym podpalił. Kiedy ogień udało się ugasić, wojskowy został przetransportowany do szpitala. Jego stan jest krytyczny.
Amerykański żołnierz podpalił się przed ambasadą Izraela. Jest w stanie krytycznym
Jak informują media, ubrany w mundur mężczyzna transmitował całe zdarzenie w internecie. Z doniesień wynika, że tym czynem chciał zaprotestować przeciwko trwającej w Strefie Gazy wojnie. – Nie będę już brał udziału w ludobójstwie! – oznajmił. Krzyczał też: „Wolna Palestyna!”.
Rzecznik Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych potwierdził, że mężczyzna jest czynnym żołnierzem tej formacji. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja. Ambasada Izraela poinformowała, że nie ucierpiał żaden z pracowników placówki.
Izrael proponuje plan ewakuacji cywilów ze Strefy Gazy i ostrzega. „I tak to zrobimy”
Tymczasem dowództwo wojsk izraelskich przedstawiło plan ewakuacji ludności cywilnej ze Strefy Gazy oraz plan dalszych etapów operacji w palestyńskiej enklawie. „Armia przedstawiła rzdowi plan ewakuacji ludności cywilnej z obszarów walk” – czytamy w oświadczeniu wydanym przez kancelarię premiera Benjamina Netanjahu. Jednocześnie Izrael zapowiedział wejście do Rafah, najbardziej na południe wysuniętego miasta Strefy Gazy, w którym do tej pory oddziały izraelskie nie prowadziły działań militarnych. Netanjahu przekazał, że ofensywa w Rafah może zostać „odsunięta w czasie”, jeśli Izrael i Hamas osiągną porozumienie w sprawie tygodniowego zawieszenia broni. – Niezależnie od porozumienia i tak to zrobimy – powiedział szef izraelskiego rządu i dodał, że armia zajmie Rafah w ciągu zaledwie kilku tygodni.
Walki między armią Izraela a bojownikami Hamasu trwają w całej palestyńskiej enklawie mimo zabiegów dyplomatycznych, których celem jest zawieszenie broni i uwolnienie zakładników przetrzymywanych przez Hamas. Władze Izraela oświadczyły, że planują podjąć szeroko zakrojone działania mające na celu ostateczne zniszczenie Hamasu. Tylko w miniony weekend w izraelskich atakach zginęło co najmniej 86 Palestyńczyków.
7 października ubiegłego roku Hamas przeprowadził atak na terytorium Izraela, zabijając około 1200 osób, w większości cywilów. W operacji odwetowej wojska izraelskie zabiły ponad 29 tysięcy Palestyńczyków. 90 procent mieszkańców Strefy Gazy musiało opuścić swoje domy.
Potrzebujesz pomocy?
Jeśli przeżywasz trudności i myślisz o odebraniu sobie życia lub chcesz pomóc osobie zagrożonej samobójstwem, pamiętaj, że możesz skorzystać z bezpłatnych numerów pomocowych:
- Centrum Wsparcia dla osób dorosłych w kryzysie psychicznym: 800-70-2222
- Telefon zaufania dla Dzieci i Młodzieży: 116 111
- Telefon wsparcia emocjonalnego dla dorosłych: 116 123
Na stronie zwjr.pl znajdziesz więcej informacji, jak pomóc sobie lub innym, oraz kontakty do organizacji pomagających osobom w kryzysie i ich bliskim. Jeśli w związku z myślami samobójczymi lub próbą samobójczą występuje zagrożenie życia, w celu natychmiastowej interwencji kryzysowej, zadzwoń na policj pod numer 112 lub udaj się na oddział pogotowia do miejscowego szpitala psychiatrycznego.
