Do incydentu doszło 22 września na terenie jednej z galerii handlowych w Katowicach. Jak relacjonowała policja, 49-letni Dariusz W. obraził posła KO Borysa Budkę (dziś również ministra aktywów państwowych) i trzykrotnie wytrącił mu telefon z ręki. Mężczyzna został potem zatrzymany i usłyszał zarzuty dotyczące naruszenia nietykalności i zniszczenia mienia.
– Człowiek mówiący paskami TVP Info, mówiący językiem reżimowych „Wiadomości”, językiem Kaczyńskiego, wyzywający mnie od Niemców, nazistów, ludzi Tuska. Człowiek, któremu nienawiść w sercu zasiał Kaczyński – mówił niedługo potem w rozmowie z dziennikarzami Borys Budka.
– Ten człowiek zaatakował mnie również fizycznie, zniszczył mój telefon, na szczęście nie doszło do tragedii i na szczęście policja bardzo szybko ustaliła sprawcę – dodał.
Atak na Borysa Budkę. Jest akt oskarżenia
Jak przekazała portalowi Gazeta.pl rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Katowicach Marta Zawada-Dybek, śledztwo zakończyło się skierowaniem do sądu aktu oskarżenia.
„13 listopada 2023 roku Prokuratura Rejonowa Katowice – Północ w Katowicach skierowała do Sądu Rejonowego Katowice-Zachód w Katowicach akt oskarżenia przeciwko Dariuszowi W. o dwa przestępstwa, a to zniszczenia mienia (art. 288 § 1kk) oraz naruszenia nietykalności cielesnej (art. 217 § 1 kk)” – poinformowała.