Nagranie z incydentu z udziałem polskiego ambasadora w Rosji Krzysztofa Krajewskiego opublikowano na platformie X. Na 80-sekundowym filmie słychać natarczywe pytania, które mężczyzna zadaje dyplomacie po polsku. Podszedł do niego w restauracji w Jekaterynburgu, gdzie Krajewski był z grupą innych osób. Pytania dotyczyły między innymi nieprawdziwej informacji o wysyłaniu Polaków na front wojny w Ukrainie i ataków hybrydowych na polsko-białoruskiej granicy.

Zobacz wideo Dariusz Joński: Przyszła kadencja w UE zdecyduje, czy wojna w Ukrainie rozleje się na inne kraje

Zaczepki wobec polskiego ambasadora w Rosji. Wkroczyła ochrona

– Proszę powiedzieć, ilu Polaków przyjechało do Polski z Ukrainy w trumnach? Dlaczego ich w ogóle wysyłacie na front? Dlaczego zapomnieliście o Wołyniu? – pytał po polsku mężczyzna, który w pewnej chwili podszedł do stołu zajmowanego przez ambasadora i jego gości. Wokół stołu stała ochrona, która prosiła pytającego o odejście. Było z nim kilku innych mężczyzn, którzy nagrywali zajście. Sam Krajewski również poprosił, żeby mężczyzna odszedł i nie przeszkadzał. Całą sytuację nagrywały również kamery telewizyjne. Mężczyzna po rosyjsku tłumaczy im, o co pytał Krajewskiego. 

Następnie widać, że ambasador Polski i jego goście wstają i są ewakuowani z restauracji. Jeden z ochroniarzy wyprowadza Krajewskiego, obejmując go ramieniem i oddzielając od natarczywego mężczyzny, który nie przestaje pytać. Tym razem o uchodźców na granicy Polski i Białorusi.

Atak w restauracji na polskiego ambasadora. Mężczyzna był skazany za wychwalanie Putina

Rosjanka Kira Vasiljeva, która opublikowała nagranie, wskazała, że pytania zadawał Marcin Mikołajek, a polski ambasador „przestraszony uciekł z restauracji”. W 2022 roku Stanisław Żaryn, ówczesny rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych poinformował, że pochodzący ze Świdnicy 24-letni Mikołajek uciekł do Białorusi i tam poprosił o azyl. Polskie władze oceniały, że mężczyzna „od lat prowadził działalność zbieżną z propagandą Kremla”. 

„Marcin M. zarzuty usłyszał 31 maja. Przyznał się do zamieszczania treści, które były podstawą do działań ABW i Prokuratury. Po tym wydarzeniu M. zaczął się pojawiać w propagandowych materiałach białoruskich mediów, gdzie atakuje Polskę i rzuca insynuacje” – pisał Żaryn. W 2023 roku sąd w Polsce skazał Mikołajka za wychwalanie Władimira Putina oraz napaści Rosji na Ukrainę. Wobec mężczyzny zasądzono karę grzywny w wysokości 7,5 tys. zł.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version