W tym roku cykl Grand Prix składa się z 11 rund, z których aż cztery odbędą się w Polsce. Tytułu mistrza świata bronił będzie Bartosz Zmarzlik, który ma na swoim koncie już cztery triumfy. Oprócz niego zobaczymy także innych reprezentantów Polski – Dominika Kuberę i Szymona Woźniaka, którzy zadebiutują w tej rywalizacji.
Były żużlowiec chwali Bartosza Zmarzlika
Nie ma co ukrywać, że to Bartosz Zmarzlik będzie faworytem do piątego tytułu mistrza świata. Zdaniem ekspertów zagrozić mu może Leon Madsen, a także Fredrik Lindgren. W wywiadzie dla WP SportowychFaktów John Davis, czyli były żużlowiec i drużynowy mistrz świata wskazał atuty polskiego żużlowca.
– Pierwsze co rzuca mi się na myśl, to że ma naprawdę znakomity sprzęt. Jego motocykle są ciągle szybkie i wybiera bardzo dobre ustawienia, niezależnie od warunków torowych. […] Nawet jeśli przegra start, jest zdolny, by wyprzedzać, bo do każdych zawodów ma przygotowane wszystko perfekcyjnie – stwierdził.
Tego brakuje Bartoszowi Zmarzlikowi
Zdaniem Brytyjczyka Bartosz Zmarzlik nie ma zbyt dużej konkurencji. – Przez brak mocnych rywali, jego wygrywanie staje się nieco łatwiejsze. Pod pewnym względem to przykre, że nie ma za bardzo ma mu się kto postawić. Rywalizacja byłaby na pewno ciekawsza, a on potwierdziłby jeszcze bardziej, że nie ma sobie równych. Nie ma kogoś, kto zagroziłby jego dominacji – podkreślił.
– Żeby zobaczyć jego słabości, musi mieć rywala, który zagrozi jego pozycji. Myślę, że cykl cierpi z powodu braku Emila Sajfutdinowa. To zawodnik o niezwykłym talencie ściga się bardzo dobrze. On, jak i Artiom Łaguta, to są kandydaci do tego, aby napierać na niego – stwierdził.
Jak powszechnie wiadomo, ci dwaj żużlowcy nie startują w cyklu Grand Prix już trzy lata. To oczywiście jest związane z sytuacją geopolityczną i trwającą wojną w Ukrainie. Decyzją FIM żużlowcy z Rosji nadal nie mogą rywalizować na arenie międzynarodowej.
Terminarz Speedway Grand Prix:
- 27 kwietnia – Grand Prix Chorwacji (Gorican)
- 11 maja – Grand Prix Polski (Warszawa)
- 18 maja – Grand Prix Niemiec (Landshut)
- 1 czerwca – Grand Prix Czech (Praga)
- 15 czerwca – Grand Prix Szwecji (Malilla)
- 29 czerwca – Grand Prix Polski (Gorzów)
- 17 sierpnia – Grand Prix Wielkiej Brytanii (Cardiff)
- 31 sierpnia – Grand Prix Polski (Wrocław)
- 7 września – Grand Prix Łotwy (Ryga)
- 14 września – Grand Prix Danii (Vojens)
- 28 września – Grand Prix Polski (Toruń)