Korzystanie z kas samoobsługowych stało się popularne w czasach pandemii koronawirusa. To właśnie wtedy coraz więcej sklepów spożywczych jak Lidl czy Biedronka, ale także drogerii typu Rossmann, decydowało się na wprowadzenie u siebie nowych urządzeń. Dziś mało, kto wyobraża sobie zakupy bez ich użycia, jednak takich kas wciąż prawie wcale nie spotykamy w sieciówkach odzieżowych. Są jednak takie marki, które stawiają na zmiany. Teraz przykładem jest Bershka.
Kasy samoobsługowe w sklepach odzieżowych. Tak jest w sieci Bershka
Kasy samoobsługowe można zobaczyć w jednym ze sklepów odzieżowych Bershka. Mowa o salonie otwartym w największym centrum handlowym na północy woj. śląskiego, czyli w Galerii Jurajskiej. Sklep sieci powstał w oparciu o najnowszy koncept wizerunkowy marki. Klienci mogą tam sami zeskanować swoje zakupy.
To nie pierwszy raz, gdy w Polsce dochodzi do wprowadzenia kas samoobsługowych w sklepach odzieżowych. Taką strategię wcześniej realizowano już w salonach sieci Zara oraz Pull&Bear – jeśli chodzi o Bershkę, nie ma tu wielkiego zaskoczenia, bowiem marka należy do tego samego hiszpańskiego holdingu odzieżowego, co one.
Kasy samoobsługowe w Bershce po raz pierwszy
Klienci sklepów Bershka po raz pierwszy skorzystają z kas samoobsługowych podczas zakupów w tej sieci. Za wprowadzenie innowacji odpowiada globalny gracz, czyli Inditex. Zainwestował on m.in. w modernizację i unowocześnienie całego lokalu i w zakup popularnych urządzeń.
Sami przedstawiciele Galerii Jurajskiej w Częstochowie nie kryli zadowolenia z powodu zmian wprowadzonych przez właściciela Bershki. „Cieszy nas, że Inditex rozwija się w obiekcie, wprowadzając nowe koncepty. Modernizacja Bershki to ważne wydarzenie dla Jurajskiej oraz dla lokalnego rynku. Tym bardziej że jest to sklep należący do grona najpopularniejszych i najchętniej odwiedzanych przez naszych klientów, a nowy, zachwycający koncept, jeszcze bardziej zwraca uwagę” – informowała Anna Borecka, dyrektor Galerii Jurajskiej.
Kasy samoobsługowe są dziś oceniane bardzo różnie. Niektóre sieci po latach wykorzystywania ich starają się je usuwać, bo zauważają, że mają wiele wad. Przez nie często dochodziło m.in. do kradzieży czy oszustw i niestety czasem nie pomagały nawet ochrona, czy monitoring. Jak będzie w przypadku sieci odzieżowych? To się okaże. Wato zauważyć, że parząc na cały rynek sieciówek związanych z modą, to nadal tylko niewielki odsetek wprowadza tak nowoczesne kasy.