W niedzielę „Bild” opublikował informacje na temat przekazanych Ukrainie przez rząd Niemiec pojazdów bojowych. Dziennik ustalił, że „transportery opancerzone nie nadają się do użycia w warunkach bojowych”. Jak przypomniano, decyzja o przekazaniu amerykańskich transporterów APC produkowanych przez niemiecki koncern FFG zapadła pod koniec maja ubiegłego roku. Berlin zdecydował, że dostarczy armii ukraińskiej 66 pojazdów. Do tej pory do Kijowa trafiło 48 transporterów opancerzonych. „Okazały się zupełnie nieprzydatne na linii frontu w Ukrainie i w ogóle do użycia w warunkach bojowych. Mają cienkie poszycie, nie mają pancerza przeciwminowego. Są kruche przy ogniu artyleryjskim, rakietowym i moździerzowym” – czytamy.
„Bild”: Niemcy przekazali Ukrainie nieprzydatny sprzęt
„Bild” cytuje analityków wojskowych, którzy stwierdzili, że „dostarczone do Ukrainy transportery opancerzone chronią jedynie przed bronią strzelecką i nadają się do działań tyłowych”. W ocenie eksperta wojskowego Juliana Pekpe, niemiecki resort obrony miał do wyboru dwa typy pojazdów: są to lekkie maszyny firmy FFG oraz ciężkie Fuchs firmy Rheinmetall. W maju 2023 roku zdecydowano o wysłaniu tych pierwszych, ponieważ „było to najbardziej ekonomiczne rozwiązanie, które jednocześnie jest szybko dostępne” – pisze dziennik.
Sprzęt, który Niemcy wysłały do Ukrainy, skrytykował także Carlo Masala, ekspert wojskowy. „Jeśli okaże się, że dostarczono jedynie wersję lekko opancerzoną, będzie to czysty skandal zakupowy. Oszczędności kosztem życia ludzkiego” – stwierdził. Dziennik ustalił, że zakupione pojazdy miały być początkowo produkowane w Niemczech. Później jednak zdecydowano, że wykona je fabryka TAG w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. To spowodowało, że ich koszt wzrósł trzykrotnie – z 200 tys. do 600 tys. euro. „Jeśli okaże się, że to prawda, że niskiej jakości pojazdy opancerzone zostały zakupione i dostarczone na Ukrainę po prawie trzykrotnie wyższej cenie rynkowej, jest to podwójnie problematyczne. Po pierwsze, niepotrzebnie przepalane są fundusze. Po drugie, naraża to życie ukraińskich żołnierzy” – ocenił ekspert CDU ds. obrony Roderich Kiesewetter.
Wojna w Ukrainie. Dania przekaże Ukrainie całą swoją artylerię
Dania przekaże Ukrainie całą swoją artylerię – taką z kolei wiadomość przekazała w niedzielę premierka Danii Mette Frederiksen, która uczestniczy w Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium. Podczas dyskusji poświęconej wojnie na Ukrainie szefowa duńskiego rządu powiedziała, że w Europie nadal są zapasy broni, które powinny trafić na Ukrainę. – Przykro mi to mówić, przyjaciele, ale w Europie nadal jest amunicja. To nie jest tylko kwestia produkcji, bo mamy broń, mamy amunicję, mamy obronę powietrzną, której nie musimy w tej chwili używać i którą powinniśmy dostarczyć Ukrainie – wskazała Mette Frederiksen.
W styczniu ubiegłego roku Kopenhaga zadeklarowała, że przekaże Kijowowi wyrzutnie Cesar. Duńskie wojsko dysponuje jednak także innymi rodzajami artylerii – między innymi systemami A3MS.