Bill Clinton, 42. prezydent USA, zwracając się do Joe Bidena i Baracka Obamy, poruszył wątek trwającej wojny w Ukrainie. Temat zaczął, wskazując na praskie uroczystości dot. 25. rocznicy wejścia Czech, Węgier i Polski do NATO. „12 marca 1999 roku w mieście Independence w Stanach Zjednoczonych formalnie przekazano na ręce sekretarz stanu Madeleine Albright przyjęty przez Polskę dokument ratyfikacyjny Traktatu Północnoatlantyckiego” – jak przypomniał niedawno resort obrony. Prezydentem USA był wówczas właśnie Clinton.
Były prokurator generalny stanu Arkansas stwierdził, że wspomniane trzy państwa doskonale wiedzą, co to znaczy żyć w niedemokratycznym państwie. – Rozumieją, co to znaczy nie być wolnymi – podkreślił.
„Potrzebujemy was”
Clinton, który brał udział w marcowych uroczystościach, które zorganizowano w stolicy Czech, powiedział, że wiele osób zaczepiało go, by zamienić kilka słów. – Są mocno za wsparciem prezydenta Bidena dla Ukrainy. (…) To było niezwykłe. (…) Mówili: Proszę, powiedz nam, że nie zmusicie nas, byśmy ponownie przez to przechodzili. Proszę, powiedz nam, że Ameryka nie ucieknie znowu od świata. Potrzebujemy was – cytował rozmówców.
Następnie przeszedł do kolejnego tematu – niedawnych wyborów parlamentarnych. W połowie października obywatele w rekordowej liczbie udali się do urn (frekwencja 15 października wyniosła 74,38 proc.), by oddać głos na ugrupowanie, któremu najbardziej ufają. 35,38 proc. wybrało tego dnia Prawo i Sprawiedliwość, 30,70 proc. – Koalicję Obywatelską, 14,40 proc. – Trzecią Drogę, 8,61 proc. – Nową Lewicę, a 7,16 proc. – Konfederację. I choć prawica w teorii „wygrała”, to jednak sejmowa większość zagłosowała później na rząd utworzony przez premiera Donalda Tuska.
Clinton mówi, dlaczego Polacy zagłosowali „za wyrzuceniem starej partii”
Były prezydent Ameryki zwrócił uwagę, że Polska to kraj, w którym przeważa konserwatywny światopogląd – zarówno kulturowo, jak i religijnie – a mimo tego społeczeństwo „zagłosowało za wyrzuceniem starej partii”. Jego zdaniem powodem jest to, że poprzedni rząd był „zbyt blisko Rosjan”. Obywatele dali władzę rządowi, który „popiera wolną Ukrainę”.
W nagraniach podcastu wzięli udział: 45. prezydent USA Joe Biden i 44. prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama.