Jak poinformowano, sędziowie Grzegorz Kasicki oraz Włodzimierz Brazewicz „będą prowadzić sprawy dyscyplinarne, które zostały im wyznaczone przez ministra sprawiedliwości”. Panowie zostali tzw. „rzecznikami ad hoc” – sędziowskimi rzecznikami dyscypliny.

Nowi rzecznicy dyscyplinarni. Decyzja Bodnara

W związku z decyzją prokuratora generalnego, zgodnie z artykułem zawartym w ustawie Prawo o Ustroju sądów powszechnych, „z chwilą doręczenia decyzji o powołaniu Rzecznika Dyscyplinarnego Ministra Sprawiedliwości, rzecznicy prowadzący do tej pory te sprawy tracą prawo do podejmowania jakichkolwiek czynności w tym zakresie” – informuje Ministerstwo Sprawiedliwości.

W komunikacie czytamy, że z szeregu opracowań, oraz orzeczeń TSUE i ETPCz wynika, że wprowadzony na przestrzeni ostatnich kilku lat nowy system postępowań dyscyplinarnych przeciwko sędziom „nie odpowiada standardom międzynarodowym”. Co więcej, jak argumentuje Ministerstwo Sprawiedliwości, wskazany system mógł być wykorzystywany do wpływania na treść orzeczeń i do kreowania efektu mrożącego, czego celem było „uniemożliwienie sędziom implementacji prawa unijnego oraz międzynarodowego”.

Dalej resort nadmienia, że wobec wielu sędziów wszczęto postępowania dyscyplinarne z powodu kwestionowania statusu prawnego sędziów powołanych z udziałem KRS w sposób nieprawidłowy ukształtowanej ustawą z grudnia 2017 roku – pięcioro sędziów zostało z tego powodu bezpodstawnie zawieszonych w pełnieniu obowiązków przez funkcjonującą wówczas Izbę Dyscyplinarną SN, a wobec dwojga sędziów wszczęto postępowania dyscyplinarne „z powodu wystąpienia przez nich z pytaniami prejudycjalnymi do TSUE”.

W oświadczeniu podano także, iż postawa wyznaczonych przez poprzedniego ministra sprawiedliwości rzeczników dyscyplinarnych budziła wątpliwości co do poziomu ich niezależności i bezstronności. 

Rzecznicy dyscyplinarni. Czym się zajmują?

W komunikacie argumentowano, że wyznaczeni na rzeczników dyscyplinarnych Grzegorz Kasicki i Włodzimierz Brazewicz, „spełniają wysokie standardy profesjonalne i etyczne”

Ponadto, obaj są sędziami karnistami z ponad 20-letnim stażem, zostali powołani na stanowiska bez udziału nieprawidłowo ukształtowanej KRS, a dodatkowo od wielu lat specjalizują się w sprawach dyscyplinarnych.

„Dodatkowo, aby zapewnić ich bezstronność z punktu widzenia zewnętrznego obserwatora, zostali powołani spośród osób nie będących członkami stowarzyszeń sędziowskich” – czytamy. 

Kasicki, sędzia Sądu Okręgowego w Szczecinie, będzie prowadził sprawy ewentualnych przewinień dyscyplinarnych o „znamionach przestępstw z oskarżenia publicznego, polegających na działaniach sędziów lub asesorów” Sądu Rejonowego dla Warszawy – Śródmieścia oraz przewinień dyscyplinarnych.

Z kolei Brazewicz, sędzia Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, zajmie się prowadzeniem spraw przewinień dyscyplinarnych, również tych względem rzecznika dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych Piotra Schaba.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version