Był politykiem PiS. Nie straci ważnego stanowiska

Stanowiska ambasadorów Polski przyznawane są w porozumieniu między rządem i prezydentem. Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski, zdradził co czeka byłego polityka PiS Krzysztofa Szczerskiego. Ten pełni urząd ambasadora Polski przy Organizacji Narodów Zjednoczonych.

– Był chwalony przez sekretarza generalnego ONZ – mówił w wywiadzie dla Polskiego Radia Sikorski. Zdradził, że po rozmowie z prezydentem zdecydowano o utrzymaniu Szczerskiego na stanowisku. 

Przypomnijmy, wcześniej Andrzej Duda wyraził zgodę na zmianę polskiego przedstawiciela przy Unii Europejskiej. Andrzeja Sadosia zastąpił Piotr Serafin. 

Zarazem ważą się losy innego niegdyś bliskiego współpracownika głowy państwa. Chodzi o Marka Magierowskiego, który jest polskim ambasadorem w Stanach Zjednoczonych. Według doniesień prasowych miałby on objąć inną placówkę.

– Innych informacji kadrowych z Ministerstwa Spraw Zagranicznych ode mnie pan nie usłyszy – zakończył Sikorski. 

Krzysztof Szczerski przez lata był politykiem Prawa i Sprawiedliwości. W 2007 roku był podsekretarzem stanu w MSZ, od 2011 roku pełnił też mandat posła. W 2015 roku objął urząd sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy. 

Swoją funkcję sprawował przez sześć lat, do 2021 roku. Był szefem prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej. Zajmuje się również działalnością dydaktyczną. Jest profesorem nauk społecznych Uniwersytetu Jagiellońskiego.