Były inżynier z chińskiego instytutu badawczego – którego nazwy nie ujawniono – został skazany na karę śmierci za sprzedaż tajnych materiałów zagranicznym agencjom szpiegowskim – poinformowały chińskie władze, cytowane przez BBC.
Chińskie Ministerstwo Bezpieczeństwa Państwowego powiadomiło, że badacz o nazwisku Liu rozpoczął swoją praktykę sprzedaży po tym, jak zrezygnował z pracy w instytucie. Podobno miał czuć się niesprawiedliwie traktowany przez pracodawcę i w związku z tym przechował dużą część tajnych dokumentów. Miał zrobić to w celu „zemsty i szantażu”.
Liu podobno sprzedał dane „po niskiej cenie”, ponieważ chciał spłacić długi, które powstały po jego nieudanych inwestycjach. Resztę informacji próbował sprzedać w różnych miejscach za granicą. „W ciągu pół roku potajemnie podróżował do wielu krajów i ujawnił poważne tajemnice naszego kraju” – wskazało ministerstwo.
Chiński szpieg zatrzymany. Sprzedawał tajne dane zagranicznym agencjom
Oświadczenie pojawiło się w momencie, gdy chińskie władze ostrzegają, że zagraniczne podmioty coraz częściej szukają szpiegów wśród chińskich obywateli. „Desperaci, którzy chcą iść na skróty do nieba, poniosą konsekwencje” – podało ministerstwo w oświadczeniu.
Liu ostatecznie został namierzony i aresztowany, a ostatecznie po przyznaniu się przez niego do winy, został skazany na karę pozbawienia życia. W oświadczeniu nie podano, kiedy zapadł wyrok.
Historia Liu nie jest odosobniona. W listopadzie ubiegłego roku odkryto, że były pracownik chińskiej agencji państwowej przechowywał na swoim dysku tajne dane. Te miały zostać przejęte przez „zagranicznych szpiegów”, a on sam stał się ich „marionetką„. Za to również skazano go na karę pozbawienia życia.