Chorwacja. Premier ostrzega przed prezydentem. „Wprowadza kraj do bloku rosyjskiego”

Premier Chorwacji Andrej Plenković przestrzegł obywateli swojego kraju, żeby w wyborach wykazali się „odpowiedzialnością i rozsądkiem, dzięki którym będą wiedzieć, komu ufać”. 17 kwietnia w Chorwacji odbędą się wybory parlamentarne – datę tę ogłosił prezydent Zoran Milanović, który po kilku godzinach stwierdził, że sam wystartuje w tych wyborach i powalczy o stanowisko szefa rządu w Zagrzebiu. Zgody na kandydaturę Milanovicia nie wydał Trybunał Konstytucyjny. Orzekł, że urzędujący prezydent nie może startować w wyborach do parlamentu ani ubiegać się o urząd szefa rządu. Prezydent Chorwacji zignorował orzeczenie i zapowiedział, że nadal będzie zabiegać o nowe stanowisko, bez ustąpienia z obecnego.

– Mamy do czynienia z człowiekiem, który ma problemy, a te problemy są wielowarstwowe – stwierdził Plenković. Od lutego 2022 roku, kiedy Rosja zaatakowała całe terytorium Ukrainy i prowadzi przeciwko niej wojnę, chorwacki przywódca kilkukrotnie wyrażał sprzeciw wobec wspierania Kijowa przez Zagrzeb.

Według szefa rządu w Zagrzebiu „prezydent Zoran Milanović wprowadza Chorwację do bloku rosyjskiego”. – Mówimy o człowieku, który prowadzi Chorwację do obozu rosyjskiego, który prowadzi nas do izolacji w Unii Europejskiej i który wyrządził ogromne szkody polityce zagranicznej naszego państwa – powiedział Plenković, którego cytuje agencja HINA. I dodał wprost: – To chaos, nieporządek i cyrk.

Chorwacki parlament przegłosował samorozwiązanie po prawie czterech altach kadencji

15 marca chorwacki parlament dokonał samorozwiązania po niemal czterech latach kadencji. Zwyczajem chorwackiej demokracji jest, że to parlament sam się rozwiązuje przed upływem czteroletniej kadencji. Opozycja wypomniała rządzącym, że robią to dopiero teraz, a nie kilka tygodni temu, gdy taki wniosek został odrzucony przez parlamentarzystów. Mimo to za zakończeniem prac parlamentu głosowali wszyscy zebrani posłowie. Oznacza to, że nie podejmą w tym składzie już żadnej decyzji. „Życzę wam wszystkiego najlepszego! Możecie odpoczywać, ile tylko chcecie” – powiedział przewodniczący parlamentu Gordan Jandroković.

***