Co grozi za brak przeglądu samochodu? Kierowcy słono zapłacą w tym roku

Obowiązkowy przegląd: Właściciel samochodu jest odpowiedzialny za stan pojazdu, w związku z czym do jego obowiązków należy regularne przedstawianie go do badań technicznych. Osoby, które nie zrobią tego w odpowiednim terminie, muszą liczyć się z tym, że podczas kontroli przez policję lub Inspekcję Transportu Drogowego mogą otrzymać mandat w wysokości od 1500 do 5000 zł.

Konsekwencje nieuwagi: Brak ważnego badania może również skutkować zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego. W tej sytuacji kierowca otrzyma od funkcjonariusza dokument uprawniający do dojazdu do najbliższej stacji kontroli pojazdów oraz siedem dni na wykonanie zaległego badania. Warto pamiętać, że w niektórych przypadkach kierowca może zostać obciążony dodatkowymi kosztami, wynikającymi na przykład z konieczności odholowania pojazdu.

Co z ubezpieczeniem? Właściciele pojazdów, które nie mają ważnego badania, mogą spodziewać się dodatkowych kłopotów również wtedy, gdy dojdzie do wypadku lub kolizji. Brak aktualnego przeglądu może być bowiem podstawą do odmowy wypłaty odszkodowania z OC i AC lub znacznego ograniczenia jego wysokości.

Częstotliwość przeglądów: Właściciele samochodu osobowego muszą zgłosić się na pierwsze badanie techniczne przed upływem trzech lat od pierwszej rejestracji pojazdu, a na drugie – przed upływem pięciu lat od rejestracji. Kolejne badania techniczne powinny być wykonywane co roku. W wyjątkowych sytuacjach organ kontroli ruchu może skierować pojazd na wykonanie niezależnych badań dodatkowych.

Zmiany w prawie: Jak przypomina Dziennik Gazeta Prawna, Ministerstwo Infrastruktury pracuje obecnie nad nowymi regulacjami, które zakładają powiązanie cen badań technicznych ze średnim wynagrodzeniem. Jednocześnie planowane jest podwyższenie stawki dla kierowców, którzy spóźniają się z przeglądem. Zwłoka do siedmiu dni skutkowałaby ceną wyższą o 100 proc. podstawowego kosztu, do trzech tygodni – wyższą o 200 proc, a powyżej 90 dni – o 300 proc.

Przeczytaj również: „Ile można być najdłużej na L4? Prawo mówi jasno”.

Źródła: Dziennik Gazeta Prawna, Ministerstwo Infrastruktury, Rankomat