W czwartek w Moskwie odbyła się coroczna konferencja prasowa Władimira Putina dla mediów krajowych i zagranicznych. Podczas spotkania rosyjski dyktator został zapytany m.in. o to, kiedy rosyjskim wojskom uda się odbić część rosyjskiego obwodu kurskiego, która od sierpnia tego roku jest okupowana przez siły ukraińskie.
– Nie mogę podać konkretnej daty, ale chłopaki tam walczą – stwierdził rosyjski dyktator, po czym dodał, że „na pewno go wyzwolimy”. Odnosząc się do pełnoskalowej rosyjskiej inwazji na Ukrainę Putin zaznaczył, że siły rosyjskie zmierzają do osiągnięcia swoich głównych celów i posuwają się naprzód.
Wojna na Ukrainie. Władimir Putin o sytuacji na froncie
– Muszę powiedzieć, że sytuacja (na froncie) się zmienia drastycznie. Codziennie na całej linii frontu panuje ruch. Zmierzamy w stronę rozwiązania naszego podstawowego celu, który wyznaczyliśmy na początku specjalnej operacji wojskowej – mówił.
– Wszyscy walczą, dosłownie bohatersko. Walczą dosłownie w tej chwili. Życzmy im wszystkim – zarówno tym, którzy walczą w obwodzie kurskim (w Rosji), jak i na całej linii frontu – powodzenia, zwycięstwa i szybkiego powrotu do domów – powiedział rosyjski przywódca.
Przedstawiciele rosyjskich mediów zapytali Putina także o to, jakie rozwiązanie zamierza zaoferować amerykańskiemu prezydentowi elektowi Donaldowi Trumpowi. Przypomnijmy, że republikanin w trakcie kampanii wyborczej deklarował, że chce rozwiązać konflikt w Ukrainie w ciągu 24 godzin.
– Nie wiem, kiedy się spotkamy. Nie rozmawiałem z Trumpem od ponad czterech lat – odparł na to rosyjski dyktator, podkreślając, że jest gotowy na dialog z przyszłym prezydentem USA.
Więcej informacji wkrótce.