W nocy z poniedziałku na wtorek ukraińskie wojsko przeprowadziło „najbardziej zmasowany atak” na obiekty wojskowe Rosji – podaje sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Cele znajdują się od 200 do nawet 1100 km od linii walk.
Rosja: Zmasowany atak Ukrainy w kilku regionach. Strategiczne cele
Ukraińskie drony ponownie zaatakowały słynną bazę w Engels w obwodzie saratowskim, gdzie składowane są produkty naftowe. Wcześniej ugaszono tam trwający pięć dni pożar, który wybuchł po poprzednim nalocie.
Celem ukraińskich bezzałogowców były także zakłady chemiczne niedaleko Briańska, w mieście Seltso. To strategiczny obiekt wojskowo-przemysłowy Rosji. Produkowana jest tam amunicja do artylerii lufowej, systemy rakietowe, amunicja lotnicza, amunicja inżynieryjna oraz komponenty do rakiet manewrujących Kh-59.
„Ponadto w czasie ataku zniszczono dwa kompleksy rakiet przeciwlotniczych – 'Tor’ i 'Buk’” – zauważa ukraiński sztab.
Rosja zaatakowana dronami. „Aż do całkowitego ustania agresji”
Z relacji ukraińskie wojska wynika także, że wywiad wraz ze służbami bezpieczeństwa zaatakował w nocy strategiczną rosyjską rafinerię w Saratowie oraz zakłady chemiczne w Kazaniu. W obu obiektach wybuchł pożary.
„Celowa i systematyczna praca nad zniszczeniem obiektów dostarczających amunicję, sprzęt wojskowy oraz paliwo armii okupacyjnej Federacji Rosyjskiej będzie kontynuowana aż do całkowitego ustania agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę” – czytamy w komunikacie sztabu generalnego Ukrainy.
Władze rosyjskie przyznały wcześniej, że w wielu obwodach miał miejsce zmasowany atak, twierdząc jednocześnie, że obrona powietrzna rzekomo zestrzeliła 100 ukraińskich bezzałogowców. Lokalne media udostępniały tymczasem zdjęcia i nagrania przedstawiające liczne pożary. Łącznie ukraińskie drony zauważono w 12 regionach Rosji.
Źródło: Ukraińska Prawda