Prezydent Andrzej Duda przyleciał we wtorek 16 kwietnia późnym wieczorem do Nowego Jorku. Miesiąc po rozmowach z Joe Bidenem w Waszyngtonie, prezydent Polski chce spotkać się z jego  głównym rywalem w wyścigu o fotel prezydenta USA – Donaldem Trumpem. Do rozmowy ma dojść w środę wieczorem czasu lokalnego w Nowym Jorku.

Zobacz wideo
Małgorzata Kidawa-Błońska: Ustawa aborcyjna będzie jeszcze w tym roku

Spotkanie Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem. Nasi czytelnicy odpowiedzieli

Pod jednym z ostatnich artykułów pt. „Spotkanie Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem. Jest reakcja Departamentu Stanu USA”, zapytaliśmy czytelników, co sądzą o spotkaniu prezydenta Polski z byłym gospodarzem Biaego Domu. Sondę zamieszczamy także w tym materiale.

Wyniki (do ok. godz. 10 w środę 17 kwietnia – red.) okazały się niemal jednoznaczne. Aż 85 proc. (3104 osób) odpowiedziało, że polski prezydent nie powinien spotkać się z amerykańskim politykiem. Z kolei 12 proc. głosujących (419 głosów) jest zdania, że do takiego spotkania dojść powinno. 3 proc. głosujących (111 osób) nie ma zdania na ten temat.

Sonda Gazeta.pl 'Czy Andrzej Duda powinien spotkać się z Donaldem Trumpem?’ Fot. Gazeta.pl

Duda zastrzegł wcześniej, że spotkanie jeszcze nie jest pewne, ale zaznaczył, że oprócz rozmów w ONZ jest zainteresowany utrzymywaniem relacji z byłym prezydentem, który chce wrócić do Białego Domu. – Interesują nas także spotkania z ludźmi wpływowymi w USA. Rozmawiamy o człowieku, który był prezydentem Stanów Zjednoczonych przez cztery lata, kiedy współpracowaliśmy. Dobrze się znamy. Nie jest dla mnie żadną nową sytuacją spotykanie się z moimi przyjaciółmi, którzy pełnili urzędy prezydenta i z którymi prowadziłem polskie sprawy na arenie międzynarodowej – mówił. Jak dodał, podobne rozmowy prowadzi z byłymi głowami państw Słowacji, Słowenii czy Chorwacji. – Jeżeli będzie taka możliwość, bo to zależy od kalendarza, spotkam się także towarzysko z prezydentem Donaldem Trumpem. Takie wstępne ustalenie było – zapowiedział wcześniej Duda

Plan wizyty Andrzeja Dudy w USA. „Spotkam się towarzysko z prezydentem Trumpem”

W środę polski prezydent ma zaplanowane liczne spotkania w siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych. Andrzej Duda będzie rozmawiał z sekretarzem generalnym ONZ António Guterresem oraz z przewodniczącym Zgromadzenia Ogólnego Dennisem Francisem. Duda spotka się też z Paulą Narvaez, przewodniczącą Rady Gospodarczej i Społecznej (ECOSOC). Od tego roku do końca 2026 roku Polska jest członkiem ECOSOC. Jest to dopełnienie cyklu zasiadania przez nasz kraj w trzech głównych radach ONZ – Radzie Bezpieczeństwa (2018-19) i Radzie Praw Człowieka (2020-22).

Podczas rozmów w ONZ prezydent Duda ma akcentować przede wszystkim kwestie bezpieczeństwa naszego regionu i dalszego wsparcia Ukrainy, broniącej się przed rosyjską agresją. Drugim z ważnych międzynarodowych tematów spotkań będzie sytuacja na Bliskim Wschodzie i eskalacja konfliktu między Izraelem a Iranem.

W czwartek z kolei w sali Zgromadzenia Ogólnego Duda weźmie udział w wydarzeniu zorganizowanym w ramach Tygodnia Zrównoważonego Rozwoju ONZ. Dyskusja będzie dotyczyć budowania globalnej odporności i promowania zrównoważonego rozwoju poprzez powiązania infrastrukturalne. Po wizycie w ONZ jeszcze w czwartek prezydencka delegacja uda się do Kanady. Do wtorku para prezydencka odwiedzi Vancouver i Edmonton. Pod koniec tygodnia Andrzej Duda spotka się z premierem Kanady Justinem Trudeau, miejscową Polonią oraz przedsiębiorcami z branży wodorowej.

Departament Stanu USA zabrał głos ws. spotkania Dudy z Trumpem. „Takie kontakty są inicjowane od lat”

Amerykański Departament Stanu podkreślił, że nie ma nic nadzwyczajnego w rozmowach władz obcego kraju z liderami opozycji w USA. Tak skomentowano planowane spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z byłym prezydentem USA Donaldem Trumpem. Według rzecznika amerykańskiej dyplomacji Matthewa Millera spotkania zagranicznych liderów z kandydatami głównych partii w okresie wyborczym to utrwalony, polityczny zwyczaj.

– Od lat w okresie wyborczym w USA zagraniczne rzdy nawiązywały kontakty z kandydatami głównych partii, podobnie jak amerykańscy dyplomaci i przywódcy często robią to z liderami zagranicznej opozycji – powiedział.

Rzecznik Departamentu Stanu zaznaczył, że także szef amerykańskiej dyplomacji Antony Blinken często rozmawia z opozycją w sojuszniczych krajach. W tym kontekście przypomniał o spotkaniach Blinkena z Jairem Lapidem z Izraela i szefem Partii Pracy w Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem. 8 kwietnia z Donaldem Trumpem rozmawiał szef brytyjskiej dyplomacji David Cameron. W marcu były amerykański prezydent przyjął w swej rezydencji Mar-a-Lago na Florydzie węgierskiego premiera Viktora Orbana.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version