Podniesienie wieku emerytalnego to temat, który rozpala do czerwoności. Wielu ekspertów wskazuje na konieczność podniesienia wieku emerytalnego, bo inaczej system emerytalny w przyszłości się załamie. Od lat 90. spada liczba urodzeń w Polsce, trend ten nie zmienia się, mimo wprowadzania kolejnych świadczeń dla rodziców. Młodym ludziom wciąż nie jest łatwo godzić pracę zawodową z opieką nad dziećmi, planowaniu rodziny nie sprzyja również inflacja czy sytuacja geopolityczna na świecie. Eksperci sądzą więc, że od podniesienia wieku emerytalnego nie będzie ucieczki.
Wiek emerytalny w Polsce
W Polsce obecnie kobiety przechodzą na emeryturę w wieku 60 lat, a mężczyźni – 65. Mieszkańcy krajów europejskich pracują przeważnie dużo dłużej, nawet do 67. roku życia. Podniesienie wieku emerytalnego w Polsce wywołuje żywe reakcje i sprzeciw społeczeństwa, dlatego obecna frakcja polityczna nie chce na razie pochylać się nad tym tematem.
Wielu specjalistów wskazuje jednak, że będzie to rzecz nieunikniona, bo inaczej system nie udźwignie wypłat emerytur. „To jest politycznie bardzo trudnym tematem, ale przy kurczących się zasobach na rynku pracy jest to niezbędne” – oceniła w rozmowie z Radio Lublin dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii SGH prof. Agnieszka Chłoń-Domińczak.
Wiek emerytalny w Europie
Wiek emerytalny w Europie może się różnić w zależności od kraju, bywa też zmieniany przez rządy w zależności od potrzeb gospodarczych, demograficznych i społecznych. Średni wiek emerytalny waha się pomiędzy 62. a 67. rokiem życia.
Najdłużej, do 67. roku życia, pracują Duńczycy i Norwegowie, najkrócej, do 62. roku życia, Grecy i Słoweńcy. Wiele krajów będzie jednak wydłużało wiek emerytalny, np. od 2026 wiek emerytalny ma być stopniowo podnoszony w Wielkiej Brytanii. Obecnie kobiety i mężczyźni przechodzą na emeryturę w wieku 66 lat, ale w przyszłości granica wieku przesunie się do 68. roku życia.
Eksperci jednak szacują, że z dużym prawdopodobieństwem wiek emerytalny wzrośnie nawet do 70. roku życia.