– Rafale, panie prezydencie, drogi przyjacielu. Nic nam by się nie udało, gdyby nie twoja wielka robota i w Warszawie, i wtedy, kiedy stanąłeś, wydawało się, sam w pojedynku z przemożną siłą rządzących i pokazałeś, jak się walczy – zwrócił się na początku swojego wystąpienia Donald Tusk do prezydenta Warszawy.
Premier podał, że Trzaskowski jest przykładem tego, jak być skutecznym, kiedy się „głęboko wierzy w to, że dobro może wygrywać ze złem”. – Ty dałeś ludziom tę nadzieję, nam udało się to później pociągnąć, ale jesteśmy ciągle na początku tej drogi. Ta droga się nigdy nie kończy – stwierdził Tusk.
Później zaznaczył, że jest jego dłużnikiem, ponieważ to on dał nadzieję Polkom i Polakom, że można bardzo twardo stać przy swoich wartościach, przeciwstawić się osobom, co zagrażają tym wartością, a jednocześnie być wciąż otwartym na przyszłość. – Twoja prezydentura pokazuje, że nie ma konfliktu między tymi dwoma postawami – bycie zdecydowanym, twardość, gdy widzisz zło i walczysz z nim, a jednocześnie gotowość do współpracy, szukanie wspólnego języka ze wszystkimi ludźmi – mówił.
Donald Tusk: To jest wojna o wszystko
Premier odniósł się także do wojen toczonych nie tylko za polską granicą, ale na różnych płaszczyznach władzy. Stwierdził, że w Polsce, jak i wielu krajach Europy, toczy się walka między przyzwoitością a korupcją, czy między prawem a bezprawiem. Odnosząc się bezpośrednio do wojny w Ukrainie podał, że agresja ze strony Rosji stwarza zagrożenie nie tylko dla świata, ale także dla przyszłości standardów.
– To nie jest wojna między Rosją, a Ukrainą, to jest wojna, która odbywa się z różną intensywnością na całym świecie – powiedział i dodał, że 15 października KO pokazało, że tej wojny nie „trzeba przegrać, co więcej trzeba ją wygrać”. – To jest wojna o wszystko – podkreślił.
Zaapelował do wszystkich obywateli, aby byli bardzo zmobilizowani do tego, by „cień przemocy, konfrontacji, wojny, nie zawisł na stałe nad naszą ojczyzną”. Podał, że to właśnie samorząd jest takim miejscem, gdzie może odbywać się pojednanie. Oznajmił, że KO chce wygrać wybory, by zakończyć wojny na różnych poziomach – szczególnie te pomiędzy rządem centralnym a samorządem. – Jesteśmy tego gwarantami – zaznaczył.
– Idziemy po zwycięstwo, aby oddać władzę ludziom. To nie jest slogan, to jest cel tych wyborów – podał.
Donald Tusk: Nie możecie zejść z tej drogi nawet na milimetr
Zaapelował do zebranych na sali by byli „rycerzami dobrej mocy”, bo są odpowiedzialni za losy państwa i Europy. – Nie ulegajcie złym pokusom. Oni zepsuli państwo, zepsuli te standardy, nie wchodźcie te koleiny za żadne skarby świata – mówił.
– Ludzie nie oczekują od nas cudów. Będą wyrozumiali, pod warunkiem, że będą widzieli, że od rana do wieczora jesteście po tej dobrej stronie, jesteście dla nich. Błędy mogą się zdarzyć, nikt nie jest idealny, ale nie możecie zejść nawet na milimetr z tej drogi, która prowadzi do jasnej strony – powiedział.
Wybory samorządowe 2024. Konwencja Koalicji Obywatelskiej
W sobotę o godzinie 11:30 miała rozpocząć się konwencja samorządowa Koalicji Obywatelskiej. Politycy zebrali się w Warszawie na ulicy Jana Nowaka-Jeziorańskiego w Terminalu Kultury Gocław.
Konwencja wyborcza Koalicji Obywatelskiej. Oglądaj „na żywo”
Zapowiedziano, że podczas wydarzenia przemówi premier Donald Tusk, który jako lider partii ma brać czynny udział w spotkaniach dotyczących wyborów samorządowych. Według przekazów, premier w czasie kampanii będzie jeździć „z miasta do miasta”.
Na konwencji obecny będzie także obecny prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Polityk ma być także twarzą nadchodzącej kampanii z ramienia KO.
Pod koniec stycznia Koalicja Obywatelska zapowiedziała samodzielny strat w wyborach i złożyła wniosek o rejestrację Komitetu Wyborczego Koalicja Obywatelska. Wcześniej mówiono, że do wyborów samorządowych w 2024 roku KO pójdzie w sojuszu z Lewicą. Jednak w związku z zaistniałą sytuacją Lewica wystawi własnych kandydatów. Jako swoją kandydatkę na fotel prezydenta Warszawy, partia wystawiła wicemarszałek Senatu Magdalenę Biejat.