Damian Gębal zaginął w piątek 26 stycznia. Po godzinie 17.00 34-letni mężczyzna wyszedł z pracy i od tamtej pory nie kontaktował się z bliskimi. Jak poinformowała w mediach społecznościowych rodzina, telefony komórkowe zaginionego pozostają wyłączone. Jako ostatnie miejsce pobytu wskazują ulicę Jagiellońską w Warszawie.
Zaginął Damian Gębal. Jego telefon logował się przy Wybrzeżu Gdyńskim [RYSOPIS]
Portal SOS Zaginięcia wskazał, że policji udało się namierzyć sygnał z telefonu służbowego Damiana. W dniu zaginięcia o godzinie 19:07 logował się on przy stacji paliw MOL znajdującej się przy Wybrzeżu Gdyńskim w Warszawie.
Zgodnie z informacjami bliskich w dniu zaginięcia 34-letni mężczyzna był ubrany w ciemne spodnie, białą koszulę, marynarkę i granatową kurtkę parkę z obszytym kapturem. Damian ma około 184 centymetry wzrostu, szczupłą budowę ciała, ciemne włosy i brązowe oczy. Poruszał się granatową toyotą yaris o numerze rejestracyjnym: WL 58863, rok produkcji – 2007.
Co się stało z Damianem? Poszukiwania trwają
– Poszukiwania zaginionego cały czas trwają. W dniu dzisiejszym kontaktowaliśmy się z jego rodziną – informowała w poniedziałek oficerka prasowa z Komendy Rejonowej Policji Warszawa Białołęka Paulina Onyszko w rozmowie z Interią.
Wszystkie osoby, które mają jakiekolwiek informacje na temat miejsca pobytu zaginionego Damiana, proszone są o kontakt z policją: Komisariat Policji Warszawa Białołęka, ul. Myśliborska 65, nr: 47 723 51 30. Można skontaktować się także z żoną lub bratem mężczyzny w mediach społecznościowych lub przez profil SOS Zaginięcia, która gwarantuje anonimowość.