W poniedziałek 6 maja Marcin Mastelerek był gościem Moniki Olejnik w programie „Kropka nad i” na antenie TVN24. Szef gabinetu Prezydenta RP został zapytany między innymi o start Daniela Obajtka z list Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Zobacz wideo
Krzysztof Kwiatkowski: Daniel Obajtek będzie się musiał zjawić w prokuraturze

Obajtek na listach do PE. Mastalerek: Jak nikt inny, zadziała na zmobilizowanie elektoratu 

– Ja rozumiem działanie prezesa Kaczyńskiego z wystawieniem Daniela Obajtka jako działania profrekwencyjne. Otóż Daniel Obajtek, jak nikt inny, zadziała na zmobilizowanie elektoratu Platformy Obywatelskiej. Donald Tusk już to wykorzystuje w kampanii, więc – jak rozumiem – prezes Kaczyński dba o frekwencję, wystawiając prezesa Obajtka – powiedział Marcin Mastalerek w rozmowie z TVN24.

Z kolei w kwestii kandydatury byłego prezesa TVP Jacka Kurskiego odparł, że jego stosunek do niego „jest od lat taki sam”, czyli negatywny. – Natomiast trwa kampania wyborcza i nie chciałbym kolegom, na których będę pewnie głosował (…) psuć kampanii – zaznaczył szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy. – Chętnie na takie pytania odpowiem po kampanii wyborczej – dodał.

Mastalerek został zapytany także o sprawę Tomasza Szmydta, polskiego sędziego, który zwrócił się do białoruskich władz o azyl. – Jestem wstrząśnięty, zbulwersowany i myślę, że trzeba tutaj podchodzić do sprawy bardzo odpowiedzialnie. (…) Dla mnie jest zdrajcą, to jest oczywiste. Nie wiemy, jaka była jego prawdziwa rola w przeszłości, czy rzeczy, które wykonywał w pracy, robił jako on, czy robił na zlecenie. Nie wiemy tego. Dlatego uważam, że potrzeba tutaj wielkiej odpowiedzialności. Trzeba takie zachowania piętnować – odparł gość Moniki Olejnik.

PiS przedstawił jedynki do Parlamentu Europejskiego. Na konwencji nie pojawili się Obajtek i Kurski

W czwartek 2 maja Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło podczas konwencji w Kielcach liderów list w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Więcej na ten temat w artykule: „PiS przedstawił liderów list do Parlamentu Europejskiego. Kaczyński: Mieliśmy wypadek przy pracy”.

Politycy obozu rządzącego skrytykowali później Jarosława Kaczyńskiego za wydźwięk, jaki miała prezentacja „jedynek” PiS w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Prezes partii przekonywał w Kielcach, że obecna władza działa na szkodę interesów Polski i polskiej demokracji oraz depcze praworządność. Poseł Koalicji Obywatelskiej Mariusz Witczak ocenił na portalu X, że słowa Kaczyńskiego są groźne, ponieważ „kłamie w kraju, wystawia Obajtka i szerzy bezprawie, a na Zachodzie współtworzy proputinowską międzynarodówkę”. Dodał, że „w tych wyborach znów trzeba bronić Polski przed PiS”.

Tomasz Trela odniósł się do słów prezesa PiS, jakoby 15 października doszło do wyborczego oszustwa. „Wybory 15 października wg Kaczyńskiego były wielkim oszustwem. Panie Jarosławie, wszystko się panu pomyliło. Oszuści są na listach PiS do PE ma pan też tam złodziei, hejterów i kryminalistów. A i gdzie jest pana złoty chłopak, gdzie jest Daniel Obajtek” – napisał w mediach społecznościowych, odnosząc się również do nieobecności byłego prezesa Orlenu na konwencji.

W prezentacji „jedynek” PiS uczestniczyli również byli premierzy, Beata Szyd³o i Mateusz Morawiecki. Słowa Beaty Szydło, która zapewniała o sprzeciwie wobec przyjęcia euro i paktu migracyjnego, skrytykował minister aktywów państwowych Borys Budka. „Dziś, gdy bezpieczeństwo Polski zależy od silnej, solidarnej i mówiącej jednym głosem Unii Europejskiej, pokrzykiwania Morawieckiego i Szydło to już nie występy marnych harcowników. To zdrada polskiej racji stanu. I realizacja marzeń Putina. Wstyd, że tacy ludzie byli premierami” – napisał w serwisie X. Wybory do europarlamentu odbędą się w Polsce 9 czerwca między 7:00 a 21:00. Polacy wybiorą 53 europosłów, czyli o jednego więcej niż przed pięcioma laty. Frekwencja w 2019 roku wyniosła blisko 46 proc.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version