Donald Trump śmierć Aleksieja Nawalnego skomentował na swojej platformie Truth Social. „Nagła śmierć Aleksieja Nawalnego sprawiła, że stałem się jeszcze bardziej świadomy tego, co dzieje się w naszym kraju. To powolny, stały postęp z zakłamanymi, radykalnie lewicowymi politykami, prokuratorami i sędziami, prowadzącymi nas drogą ku destrukcji. Otwarte granice, sfałszowane wybory, rażąco nieuczciwe decyzje sądów niszczą Amerykę. Jesteśmy narodem umierającym, narodem upadającym” – napisał.
Śmierć Aleksieja Nawalnego. Donald Trump zabrał głos
Do swojego wpisu dodał hasło „MAGA2024”. To skrót od Make America Great Again (Uczyńmy znów Amerykę wielką), hasła wyborczego Trumpa.
Agencja Reutera zwraca uwagę, że nie jest jasne, jak były prezydent łączy śmierć rosyjskiego opozycjonisty ze swoją sytuacją i sytuacją w kraju. Przedstawiciele sztabu miliardera, do którego zwrócili się dziennikarze, nie odpowiedzieli na prośbę o sprecyzowanie. Do tej pory Trump nie odnosił się do śmierci Nawalnego.
Amerykańskie media podkreślają, że polityk nie potępił Władimira Putina. Trumpowi wytknęła to też Nikki Haley, jego główna kontrkandydatka w prawyborach w Partii Republikańskiej. „Donald Trump mógł potępić Władimira Putina za bycie morderczym bandytą. Mógł pochwalić odwagę Nawalnego. Zamiast tego ukradł stronę z podręcznika liberałów, potępiając Amerykę i porównując nasz kraj do Rosji” – napisała.
Były prezydent USA i potencjalny kandydat na ten urząd Donald Trump został skazany w piątek na wysoką grzywnę za oszukiwanie banków co do wartości jego nieruchomości. Sąd orzekł, że polityk musi zapłacić prawie 355 milionów dolarw na konto stanu Nowy Jork. Zakazał mu także kierowania przedsiębiorstwami i brania pożyczek na 3 lata. Wyrok jest nieprawomocny, Trump zapowiedział apelację.
Rosyjscy śledczy nie wydadzą ciała opozycjonisty przez dwa tygodnie
Rosyjscy śledczy oświadczyli w poniedziałek, że nie wydadzą ciała Aleksieja Nawalnego jeszcze co najmniej przez 14 dni. Lider opozycji zmarł 16 lutego w kolonii karnej w Arktyce. Do tej pory rodzina nie widziała zwłok, a jedynym źródłem informacji o okolicznościach zgonu jest służba więzienna. Aleksiej Nawalny zmarł w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze, gdzie odsiadywał wyrok 19 lat pozbawienia wolności. Jego rodzina i współpracownicy oświadczyli, że polityk został zamordowany, a odpowiedzialność za to ponosi Władimir Putin.