Wypowiedź Pieskowa padła w trakcie codziennego briefingu prasowego dla rosyjskich dziennikarzy. Urzędnik został zapytany o plany niemieckiego Ministerstwa Obrony, które zapowiedziało utworzenie planu obronnego kraju, po raz pierwszy od czasów zakończenia zimnej wojny.
Niemieccy wojskowi i stratedzy mają zwrócić szczególną uwagę na sposoby powstrzymania ewentualnych działań zaczepnych ze strony Moskwy.
– Nie jest tajemnicą, że Niemcy weszły na drogę zdecydowanej konfrontacji z Rosją. Pod tym względem nie ma tu żadnej nowości. Oczywiście, biorąc pod uwagę dobrze znane nastroje Berlina, będziemy musieli dokładnie przestudiować te plany – stwierdził Dmitrij Pieskow.
Plan obronny Niemiec. Celem „powstrzymanie Rosji”
Niemiecka telewizja MDR, powołując się na źródła w resorcie obrony, poinformowała o opracowywaniu przez wojskowych z Bundeswehry nowego planu obronnego kraju.
Jak podkreślono, dokument zawierać będzie szczegółowe rozwiązania i instrukcje, które pokazywać będą sposoby powstrzymywania ewentualnych agresywnych działań ze strony Federacji Rosyjskiej. Taktyka „powstrzymania Rosji” ma być oparta m.in. na doświadczeniach z wojny w Ukrainie oraz działaniach hybrydowych prowadzonych przez Kreml w Europie.
Szef dowództwa terytorialnego armii niemieckiej Andre Bodemann potwierdził prowadzenie intensywnych prac nad projektem, który będzie nosił nazwę OPLAN. Oficer przyznał także, że dokument będzie mógł zostać wdrożony, jeśli Ministerstwo Obrony uzna, że istnieje poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju.
– Planowanie obronne ma przede wszystkim na celu odstraszenie. Robimy coś, aby zapobiec konfliktom i wojnom – stwierdził.
Kilka dni wcześniej o ewentualnym konflikcie zbrojnym NATO z Rosją mówił minister obrony Niemiec Boris Pistorius.
– Musimy wziąć pod uwagę tę możliwość. A kiedy się z czymś liczymy, musimy nastawić się na niebezpieczeństwo, które nie wiadomo, czy i kiedy nadejdzie. Musimy się uzbroić na ewentualność. Właśnie to robimy teraz wraz z naszymi sojusznikami z NATO. I to jest konieczne – podkreślił.
– Eksperci wojskowi oczekują, że Rosja będzie nieprzygotowana na atak przez kolejne trzy do pięciu lat. W tym czasie należy w miarę możliwości zaopatrzyć się w broń – dodał.