Dyrektor Ryba oczyszczony z zarzutów. Był ofiarą rządów Barbary Nowak

Dyrektor III liceum ogólnokształcącego w Tarnowie powiadomił sąd rodzinny, że jego uczennica może doświadczać przemocy domowej. Sprawą zajęła się prokuratura, która postawiła matce dziewczyny zarzuty psychicznego i fizycznego znęcania się nad nastolatką.

Następnie kłopoty miał sam dyrektor, któremu groziło zawieszenie i postępowanie dyscyplinarne. Kuratorium przedstawiło mu zarzuty, w których stwierdziło, że „informacja przesłana przez szkołę do sądu rodzinnego może skutkować stworzeniem niezgodnego z rzeczywistością, negatywnego obrazu matki”. – Totalna niesprawiedliwość. Wiedziałem, że nic złego nie zrobiłem. Uratowałem to dziecko – oceniał wtedy mężczyzna w rozmowie z Uwagą! TVN.

Jan Ryba nie zostanie zawieszony. Umorzono postępowanie dyscyplinarne

Postępowanie dyscyplinarne w sprawie dyrektora III LO w Tarnowie Jana Ryby zostało umorzone – poinformowało we wtorek (5 marca) Radio Kraków. – Gdybyśmy zobaczyli dzisiaj tę dziewczynę, która była pokrzywdzona, miała myśli samobójcze, dzisiaj jest to zupełnie inna osoba – wesoła, kolorowa, uśmiechnięta, która mówi, że dobrze jest się czuć zaopiekowanym, jak dobrze czuć opiekę w domu. Gdyby miało to się wydarzyć dzisiaj, zrobiłbym identycznie – mówił w rozmowie z dziennikarzami.

Przez cały czas trwania postępowania dyscyplinarnego Jan Ryba pozostawał dyrektorem III Liceum Ogólnokształcącego w Tarnowie. W ten weekend wsparcia dla dyrektora Ryby udzieliła ministerka edukacji Barbara Nowacka.

Po rządach Barbary Nowak postępowanie toczy się wobec jeszcze dwóch dyrektorów

Podobne postępowania była małopolska kuratorka oświaty wszczęła również wobec dwóch innych dyrektorów. Aleksandra Sutkowska, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 1 w Dobczycach, w 2021 roku została zawieszona za to, że pozwoliła uczniom starszych klas wziąć udział w akcji Tour de Konstytucji.  To edukacyjna akcja obywatelska, w którą zaangażowani są m.in. sędziowie, prokuratorzy, adwokaci, działacze NGO-sów czy aktorzy i inne osoby walczące o wartości demokratyczne.  

Urszula Mroczek-Gula, dyrektorka Technikum nr 2 w Krakowie w 2018 roku, zastała w pokoju w internacie nieprzytomnego ucznia. Mimo podjętej reanimacji nastolatek zmarł. W obliczu tragedii zgłosiła się do kuratorium z prośbą o wsparcie dla uczniów i nauczycieli. – Wówczas kurator skierowała kontrolę do szkoły i poinformowała, że poniosę wszelkie możliwe konsekwencje. Po jakimś czasie na moim biurku znalazła się informacja o wszczęciu wobec mnie postępowania dyscyplinarnego – relacjonowała w rozmowie ze stacją TVN. 

Oba postępowania znalazły się pod lupą nowej kuratorki Gabrieli Olszowskiej i ministerki edukacji Barbary Nowak.