W nowym programie Doroty Gawryluk „Lepsza Polska”, który w czwartek 14 marca zadebiutował na antenie Polsatu, gościli genera³ Waldemar Skrzypczak, były doradca ministra obrony narodowej, Paweł Mateńczuk „Naval”, który jest byłym żołnierzem Jednostki Wojskowej GROM, a także generał Bogusław Pacek z Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz dyrektor Departamentu Ochrony Ludności i Zarządzania Kryzysowego MSWiA st. bryg. Dariusz Marczyński. Wspólnie z prowadzącą dyskutowali na temat tego „jak bardzo jesteśmy nieprzygotowani do wojny”.
Eksperci o tym, „jak bardzo jesteśmy nieprzygotowani do wojny”
– Widać wyraźnie, że Rosja przygotowuje się do wojny. Albo politycy wiedzą więcej, albo nie informują nas o zagrożeniach. Nie zmienia to faktu, że powinniśmy być przygotowani na wszystkie scenariusze – stwierdził w programie „Lepsza Polska” gen. Bogusław Pacek. Zdaniem gen. Waldemara Skrzypczyka, który przywołał ocenę ekspertów, mamy trzy lata, aby przygotować się do konfliktu zbrojnego. – To powinien być dla nas czas, żebyśmy przygotowali się do tego, co może być dla nas zagrożeniem – podkreślił.
Podobnego zdania jest były oficer „Grom” Paweł „Naval” Mateńczuk. Zwrócił on uwagę na położenie geograficzne Polski. – Jesteśmy krajem położonym na równinie środkowo-europejskiej. Przez setki lat przez ten region przetaczały się różne wojska. Mniej więcej co 30-35 lat mamy wojnę. Ostatnią mieliśmy w 1981 roku i to był stan wojenny. Dlatego powinniśmy być przygotowani nie tylko jako żołnierze, ale również jako cywile do kolejnej wojny – stwierdził były żołnierz.
„Kluczowa jest kwestia przygotowania narodu do przetrwania wojny”
Eksperci wypowiedzieli się także w kwestii obrony cywilnej. Jak zauważył Dariusz Marczyński z MSWiA „do wojny jesteśmy dobrze przygotowani jako instytucje państwowe”. – Pora obudzić potencjał obywateli. Budowanie obrony to nie tylko system militarny, ale także system ochrony ludności cywilnej – podkreślił dyrektor Departamentu Ochrony Ludności i Zarządzania Kryzysowego.
Gen. Skrzypczak przyznał z kolei, że jako kraj, nie mamy strategii informacyjnej, która przygotuje nas mentalnie do wojny. – Ciągle straszy się nas czarnymi scenariuszami. Nie buduje się w nas wiary ani odporności. To kluczowa sprawa do przetrwania każdego kataklizmu – zaznaczył były doradca ministra obrony narodowej w programie Doroty Gawryluk. Podkreślił również, jak bardzo kluczowa jest kwestia przygotowania narodu do przetrwania wojny. – Wojny, które dotykały Polskę, dotykały najbardziej ludność cywilną. Mamy 38 mln obywateli, którzy powinni być przygotowani do tego, żeby przeżyć w warunkach wojny – powiedział gen. Skrzypczak i dodał: „Na wojnie walczą armie, ale po przykładach w Ukrainie widzimy, że obiektem uderzeń będą również infrastruktura krytyczna, miasta, osiedla i wsie, gdzie żyją ludzie”.
Nowy format w programach publicystycznych. „Kulturalna debata bez kłótni”
„Lepsza Polska” według Polsatu ma stanowić nowy format w programach publicystycznych dotychczas emitowanych w naszym kraju. – Pokazujemy, że jesteśmy w stanie budować platformy wymiany myśli i opinii. I program będzie taką właśnie platformą rzeczowej debaty w ważnych sprawach. Jestem przekonana, że można zrobić merytoryczną, dociekliwą i kulturalną debatę bez kłótni. Chciałabym tak prowadzić dyskusję, żeby widz miał poczucie ze czegoś się dowiaduje – mówiła o programie Dorota Gawryluk.
– Myślę, że wszystkich łączy „Lepsza Polska” i marzenie o „Lepszej Polsce”. Każdy, kto chce budować coś lepszego, stabilnego i odpowiedzieć na pytania jak wyjść z kryzysów, w których utknęliśmy, będzie mile widziany. Nie będzie oceniany przez pryzmat swoich poglądów, tylko tego, co ma do powiedzenia – dodała prowadząca.
Gawryluk kandydatką na prezydentkę w 2025 roku? Dziennikarka ucięła plotki
Niedawno w mediach pojawiły się spekulacje na temat startu Doroty Gawryluk w wyborach prezydenckich w 2025 roku. Z ustaleń Polityki Insight kandydatura dziennikarki miała świadczyć o przygotowaniach Zygmunta Solorza do wejścia w politykę. Tytuł „Lepsza Polska” miał odnosić się nie tylko do programu Gawryluk, ale stanowić miał także jej przyszłe hasło wyborcze. Dziennikarka Polsatu początkowo nie zabrała w tej kwestii jasnego stanowiska. Zrobiła to dopiero w rozmowie z „Gazet± Wyborcz±”.
– Baner tego programu („Lepsza Polska” – red.) wygląda jak plakat wyborczy, bo jest slogan plus moja twarz i mam podejrzenie, że właśnie to zestawienie legło u podstaw plotki: oto Gawryluk ma hasło „Lepsza Polska”! Czyli będę startować – powiedziała dziennikarka. Dopytywana, czy będzie kandydować, stwierdziła dosadnie: Nie. – Chcę budować lepszą Polskę, ale w Polsacie, porządnie wykonując swoją dziennikarską pracê. Te pańskie pytania o politykę robią się niestosowne – dodała.