Donald Trump zapewnił sobie drugą kadencję w Białym Domu, a miliarder Elon Musk postanowił to uczcić w mediach społecznościowych. Wcześniej mocno wspierał jego kandydaturę.

— Game, set and match — napisał Musk o 22:32 czasu wschodniego 5 listopada na portalu X, dawniej Twitterze, którego jest właścicielem. Później udostępnił post użytkownika @BasedBeffJezos, nazywając Trumpa „CEO, CMO, CTO USA” (prezesem, dyrektorem marketingu i dyrektorem technologicznym — przyp. red.)

Tuż po północy Musk opublikował swoje zdjęcie zrobione podczas rozmowy z Trumpem w siedzibie sztabu, dodając: — Taka będzie przyszłość.

Musk wyraził swoje poparcie dla Trumpa podczas kampanii, przekazując 75 mln dol. Był także obecny w czasie wydarzeń i spotkań organizowanych przez sztab.

W innym poście z wieczoru wyborczego Musk napisał: „Niech to zapadnie w pamięć”, odnosząc się do zdarzenia z października 2022 r., kiedy wszedł do siedziby Twittera w San Francisco z umywalką w rękach po zakupie platformy mediów społecznościowych (związek frazeologiczny: „to sink in” w języku angielskim oznacza: „niech stanie się jasne”; „niech zapadnie w pamięć”. Wyraz „sink” w dosłownym tłumaczeniu oznacza umywalkę — przyp. red.).

x.com

Miliarder opublikował cyfrowo edytowany obraz tego wydarzenia nałożony na zdjęcie Gabinetu Owalnego.

Zwolennicy Muska odpowiedzieli z aprobatą, a jeden z nich tak to skomentował: — Elon Musk nie zapłacił 44 mld USD za zakup Twittera. Zapłacił tę kwotę, aby zmienić historię Ameryki. Teraz to wszystko ma sens. X stworzył dziś nową historię.

Inny użytkownik X dodał: — Musisz to naprawdę zrobić 21 stycznia.

— Jesteście teraz mediami — napisał dyrektor generalny Tesli, opierając się na swojej narracji na temat tego, co nazwał „ingerencją w wybory starszych mediów”. Wcześniej twierdził na X, że starsze media „kłamią bezczelnie”, dodając, że „dziennikarstwo obywatelskie jest znacznie lepsze od starszego dziennikarstwa medialnego”.

W jednym ze swoich ostatnich postów, który bezpośrednio odnosił się do Trumpa, Musk napisał: — Mieszkańcy Ameryki dali dziś wieczorem @realDonaldTrump krystalicznie czysty mandat do zmian.

W przemówieniu wygłoszonym w kurorcie Mar-a-Lago Trump pochwalił Muska, mówiąc: — Pozwólcie, że wam powiem, mamy nową gwiazdę. Narodziła się gwiazda: Elon.

— To niesamowity facet — kontynuował Trump, dodając o niedawnym starcie SpaceX (kolejnej spółki kontrolowanej przez Muska — przyp.red.). — Wysłał rakietę w górę dwa tygodnie temu i ja ją widziałem.

— Zadzwoniłem do Elona. Powiedziałem: „Elon, czy to ty?” Odpowiedział: „Tak, to ja”. Powiedziałem: „Kto jeszcze może to zrobić? Czy Rosja albo Chiny mogą to zrobić?” Odparł, że nie. Zapytałem, czy Stany Zjednoczone mogą to zrobić poza nim? „Nie, nikt nie może tego zrobić” — mówił Trump, odnosząc się do rakiety nośnej Starship, która została przywrócona do miejsca startu i złapana za pomocą mechanicznych ramion.

— Powiedziałem: „Właśnie dlatego cię kocham, Elon. To wspaniałe” — dodał prezydent-elekt.

Opisując system satelitarny Starlink, który został wdrożony w Karolinie Północnej po huraganie Helene, Trump zauważył: — Uratował wiele istnień ludzkich. Ma charakter. To wyjątkowy facet. Jest super geniuszem. Musimy chronić naszych geniuszy. Nie mamy ich tak wielu.

Tekst opublikowany w amerykańskim „Newsweeku”. Tytuł, lead i śródtytuły od redakcji „Newsweek Polska”.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version