Polski
English
Français
Deutsch
Italiano
Português
Русский
Español
Jak informowaliśmy kilka dni temu, powołując się na doniesienia dziennika „Il Tirreno”, Musk planuje zakup nieruchomości w Europie. Początkowo spoglądał na południe – konkretnie na Włochy. W pierwszej połowie grudnia spłynęła do niego zaś zaskakująca oferta z Polski – od burmistrza Głogówka Piotr Bujaka, który próbował zainteresować właściciela firm takich jak X (platforma społecznościowa), Tesla (producent samochodów elektrycznych) i Spacex (przedsiębiorstwo przemysłu kosmicznego) zabytkowym zamkiem (w stylu barokowym) na Górnym Śląsku. Budowla – konkretnie jej pierwsza warownia – powstała na przełomie XIII i XVI wieku.
Jak pisze redakcja TVP Info, ofertę tę Musk miał już niestety odrzucić. Za to zainteresował się apartamentem w Warszawie.
Musk chce kupić apartament w Warszawie? Jest warty ok. 25 mln zł
„Gazeta Wyborcza” podaje, że Musk miał zarezerwować luksusowe lokum w charakterystycznym wieżowcu przy ulicy Złotej na Śródmieściu. Redakcja serwisu wyborcza.biz skontaktowała się w tej sprawie z agentem nieruchomości – Michałem Lechem – który potwierdził te informacje.
Chodzi o wyjątkowe lokum na 52. piętrze apartamentowca. Mieszkanie ma 200 metrów kwadratowych i oszacowano jego wartość na około 25 milionów złotych. Nie jest pewne, czy Musk na 100 procent zdecyduje się na zakup nieruchomości. Istnieje na to jednak duża szansa.
Zaorski sprzedał apartament. Teraz jest własnością tureckiego miliardera
W tym samym wieżowcu apartament sprzedał niedawo Rafał Zaorski – najpopularniejszy w Polsce spekulant. Na początku drugiego tygodnia stycznia media obiegła informacja, że jego nowym właścicielem stał się turecki miliarder Fedlan Kılıçaslan, szef giganta specjalizującego się w otusourcingu procesów biznesowych (powierzanie wykonywania części zadań podmiotu zewnętrznym firmom).
Lokal ma 480 m kw. i w 2020 został kupiony przez Zaorskiego za 23 mln zł. Ostatnia cena, za którą był wystawiony był w sieci apartament, to 9 mln euro (czyi ok. 38,2 mln zł), ale nie wiadomo, czy właśnie tyle zapłacił Kılıçaslan.
