Do erupcji wulkanu doszło we wtorek o godz. 5:51 lokalnego czasu i trwała ona 56 minut – poinformował Filipiński Instytut Wulkanologii i Sejsmologii (PHIVOLCS). W mieście La Carlota w prowincji Negros Occidental odwołano zajęcia szkolne, a mieszkańcom zalecono noszenie maseczek.

Erupcja wulkanu, której wielu się spodziewało

Położony na wyspie Negros, w centralnej części Filipin, wulkan Kanlaon jest na tyle nie bezpieczny, że po wtorkowej erupcji zalecono ewakuację miejscowości w promieniu 6 kilometrów od niego. Takie zalecenie wydali eksperci z PHIVOLCS, podkreślając że zagrożenie mogą stanowić spadające głazy, możliwe lawiny piroklastyczne i ewentualne kolejne erupcje.

W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania samego momentu erupcji wulkanu:

Erupcję poprzedziły krótkotrwałe ruchy gruntu, które zaczęły się 10 stycznia, a także spadek emisji siarki z ponad 4 tys. ton dziennie w czerwcu 2024 roku do niecałych 2,5 tys. ton dziennie na początku marca. Tuż przed samym wybuchem emisja tego gazu była jeszcze niższa i wynosiła 1,6 tys. ton na dzień.

W okolicy wulkanu obowiązuje obecnie trzeci w pięciostopniowej skali stopień alertu. To oznacza, że możliwe będą kolejne krótkotrwałe erupcje, nie można też wykluczyć wypływu lawy.

Uaktywnienie się góry nie było jednak dla nikogo zaskoczeniem:

Jesteśmy przygotowani na erupcję. Rodziny w promieniu od 4 do 6 kilometrów [od wulkanu – red.] zostały już ewakuowane podczas poprzedniego wybuchu, w grudniu” – powiedział agencji AFP ratownik John De Asis. Dodał, że obecnie specjaliści będą obserwować, czy na lokalne wioski nie będzie opadać pył wulkaniczny.

Wybuch wulkanu – władze przygotowały pomoc

Rex Gatchalian, sekretarz departamentu rozwoju i spraw społecznych Filipin (DSWD) zapewnił, że służby są gotowe do wydania potrzebującym rodzinom paczek żywnościowych i wszelkiej innej pomocy. W kilku składach przygotowano ponad 250 tys. paczek jeszcze przed wybuchem wulkanu.

Sekretarz dodał, że obecnie miejscowe władze wspólnie ze służbami rządowymi koordynują swoje działania tak, by pomoc docierała do tych najbardziej potrzebujących. Pomoc żywnościowa dostarczana jest rodzinom zmuszonym do opuszczenia domów od grudnia 2024 roku, czyli od poprzedniej erupcji wulkanu.

Spodziewamy się, że liczba ewakuowanych znowu może wzrosnąć, jednak jesteśmy gotowi. Nasze okoliczne magazyny są pełne. Oprócz ponad 100 tys. paczek żywnościowych na samej wyspie Negros mamy ponad 2,5 mln paczek w innych magazynach w całym kraju, które w każdej chwili możemy wykorzystać” – podkreślił Gatchalian.

Wulkan bardzo niespokojny – jeden z wielu

Kanlaon ma 2435 metry wysokości i jest jednym z 24 najbardziej aktywnych wulkanów na Filipinach. Ostatnio wybuchł 9 grudnia 2024 roku. Wówczas z zagrożonych terenów trzeba było ewakuować dziesiątki tysięcy mieszkańców.

Filipiny znajdują się w tak zwanym pacyficznym pierścieniu ognia, czyli jednej z najbardziej aktywnych sejsmicznie stref na Ziemi. Z tego powodu często dochodzi w tym rejonie do wybuchów wulkanów oraz trzęsień ziemi. Niektóre z nich mogą wywoływać niszczycielskie fale tsunami. Kraj ten co roku zmaga się również ze średnio dwudziestoma tajfunami i silnymi burzami.

Źródło: PIA.gov.ph, Phivolcs.dost.gov.ph, AFP, Sunstar.com.ph

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version