Genera³ Waldemar Skrzypczak zwrócił uwagę na kryzys związany z niedoborem ukraińskich żołnierzy. Jego zdaniem „trzeba sięgnąć po obywateli Ukrainy, którzy przebywają na emigracji”, aby rozwiązać ten problem. – To musi być inicjatywa w stosunku do rządów w Warszawie, Paryżu, Pradze i wszędzie tam, gdzie przebywają. Te rządy powinny pomóc Kijowowi dokonać deportacji – powiedział Skrzypczak 23 stycznia w TOK FM. Onet zapytał Ministerstwo Spraw Zagranicznych, czy polski rząd rozważa wprowadzenie w życie takiego pomysłu.
MSZ o deportacji Ukraińców: Optymalnym rozwiązaniem uregulowanie tych kwestii na szczeblu europejskim
MSZ stwierdziło w oświadczeniu przesłanym portalowi, że „w odniesieniu do kwestii związanych z poborem do wojska Ukraińców przebywających za granicą, w tym na terytorium Polski, jesteśmy świadomi obecnej sytuacji i problemu, jaki stwarza ona dla strony ukraińskiej”.
Przedstawiciele resortu zaznaczyli, że decyzję dotyczącą pomocy udzielanej przez kraje europejskie rządowi w Kijowie należy podjąć na poziomie międzynarodowym. „Rozważamy, w jaki sposób możemy wesprzeć stronę ukraińską. Uważamy, że optymalnym rozwiązaniem byłoby uregulowanie tych kwestii na szczeblu europejskim” – przekazano.
Generał Waldemar Skrzypczak: Ukraińcy, jeżeli chodzi o mobilizację, nie zrobili nic
Generał Skrzypczak powiedział, że Ukraińcy muszą jak najszybciej przeprowadzić mobilizacjê, ponieważ „jeżeli jej nie zrobią, wiosną nie będą w stanie prowadzić operacji obronnych, nie mówiąc już o operacjach ofensywnych, które cały czas propaganda ukraińska zapowiada”.
Waldemar Skrzypczak zauważył, że problemy z niewystarczającą liczbą żołnierzy pojawiły się już w maju ubiegłego roku. – Od tamtego czasu Ukraińcy, jeżeli chodzi o mobilizację, nie zrobili nic. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy ocenia potrzebę na około pół miliona nowych żołnierzy – zakładam, że żołnierzy wyszkolonych, którzy będą mogli uzupełnić jednostki i spróbować utworzyć nowe w oparciu o sprzęt, który przychodzi z Zachodu – powiedział gen. Skrzypczak.