Debata nad wyrażeniem wotum nieufności wobec minister klimatu i środowiska rozpoczęła się z półgodzinnym opóźnieniem. Na trybunę wszedł przedstawiciel wnioskodawców z PiS.

– Nie byłoby dziś tej debaty, gdyby minister klimatu wydłużyła tarczę antyinflacyjną rządu Mateusza Morawieckiego. Niestety, teraz wiemy, że Paulina Hennig-Kloska chciała powiązać tę sprawę z wiatrakami – powiedział Waldemar Buda. Sam projekt liberalizujący nazwał „lobbystycznym gniotem”. 

Były minister krytykował także szefową resortu klimatu za wzrost cen energii. – Paliwo nie jest po 5,19 czy 6,19, a ponad siedem złotych (…). Inflacja za waszych czasów wzrasta (…). Warszawa ma w prognozie nawet 120 proc. podwyżek (cen energii). Dziś o tym Polacy mówią, czeka ich nawet kilkaset złotych podwyżek dla gospodarstw domowych – dodał.

Wniosek uzupełnił także Janusz Kowalski. 

– Pani minister to nie tylko twarz niemieckiego lobbingu. Ona przecież chciała odebrać ziemię polskim rolnikom pod wiatraki (…). To jest twarz podwyżek – przekonywał polityk Suwerennej Polski (klub PiS). 

PiS chce dymisji minister klimatu. „To element brudnej gry politycznej”

Współpracownik Zbigniewa Ziobry w swoim wystąpieniu wskazał, że wzrost cen energii jest spowodowany „drogimi uprawnieniami do emisji CO2”. – Pan, panie premierze Donaldzie Tusk, nic z tym nie robi – powiedział do w stronę szefa rządu.

Na sali plenarnej reprezentantka komisji ochrony i środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa przypomniała stanowisko gremium (negatywna opinia wobec wniosku PiS), a sam ruch prawicy określiła mianem „brudnej gry politycznej”.

– Po ośmiu latach w ministerstwach zastaliśmy chaos (…). Ten wniosek to też przykład przerzucenia błędów i zaniechań ośmiu lat rządów PiS na rząd Koalicji 15 października – powiedziała Elżbieta Burkiewicz z Polski 2050.

Debata nad wotum nieufności. Marek Suski wtargnął na mównicę

Mirosław Suchoń z formacji Szymona Hołowni nie zostawił suchej nitki na wniosku PiS. – Uzasadnienie ma 3,5 strony, a jest napisane czcionką 14 z podwójną interlinią. To najgorzej napisany tekst w tym Sejmie – powiedział szef klubu parlamentarnego. Jego przemówienie chwilowo zakłócił Marek Suski, który wszedł na mównicę z kartką „Hennig-Kloska = drożyzna”. 

– Marek, no proszę cię – zwrócił się do działacza prawicy Suchoń.

Głosowanie przeciw wnioskowi PiS – oprócz Trzeciej Drogi – zapowiedzieli także pozostali politycy Koalicji 15 października: Koalicji Obywatelskiej oraz Lewicy. 

Sejm. PiS przegrywa głosowanie na komisji

Wcześniej w czwartek sejmowa Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa negatywnie zaopiniowała wniosek posłów PiS żądających odwołania minister klimatu Pauliny Hennig-Kloski. Według wnioskodawców jej działania doprowadzą do podwyżek cen energii, a także zarzucono jej działania lobbystyczne na rzecz niemieckich firm przy próbie zmiany ustawy wiatrakowej.

Minister klimatu na posiedzeniu komisji przyznała, że nowa ekipa zastała w ministerstwie chaos i problemy, nawarstwiające się przez lata. 

– Brakowało 8 mld zł w systemie rozliczeń za zamrażanie cen. (…) Będziemy się zastanawiać, czy nie złożyć doniesienia na poprzednie kierownictwo ministerstwa klimatu, które podniosło rękę na bezpieczeństwo energetyczne kraju – powiedziała posłanka Polski 2050. W rozmowie z Polsat News polityk podziękowała wnioskodawcom za złożenie wniosku, gdyż w innym przypadku „nie miałaby szansy podzielić się tym, co udało się zrobić w ostatnich czterech miesiącach”.

Za pozytywną opinią w sprawie wniosku o wotum nieufności wobec minister Pauliny Hennig-Kloski zagłosowało 12 członków komisji, 18 było przeciw.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version