Jeśli nie wyobrażasz sobie letniego weekendu bez grillowanego mięsa, pamiętaj, by przed położeniem steków na ruszt zamarynować je w piwie. Najlepiej ciemnym, zrobionym z jęczmiennego słodu.

Chcesz uniknąć raka, nie jedz mięsa z grilla — taką rewelację ogłosili przed kilkoma laty naukowcy. Wnikliwe badania wykazały bowiem, że podczas skapywania tłuszczu na rozgrzany węgiel drzewny wydzielane są rakotwórcze związki, m.in. policykliczne węglowodory aromatyczne (PAH). Substancje te osiadają na mięsie i wraz z nim wnikają do naszego organizmu, powodując przede wszystkim raka jelita grubego. Im bardziej tłuste mięso grillujemy, tym więcej tych związków powstaje i tym większe zagrożenie nowotworem. Powiało grozą!

Ta wiadomość najwyraźniej przeraziła również samych naukowców, wśród których zapewne nie brakuje miłośników grillowania. Zaczęli szukać rozwiązania tego niezwykle poważnego problemu.

Po kilku latach intensywnych prac badawczych twierdzą: jedz grillowane mięso, ale pod warunkiem, że najpierw zamarynujesz je w piwie i to najlepiej ciemnym. Do takich wniosków doszła Isabel Ferreira z uniwersytetu w portugalskim Porto, a wyniki swojego badania opublikowała w czasopiśmie naukowym „Journal of Agricultural and Food Chemistry”.

Uczona zamarynowała kawałek soczystej wieprzowiny w trzech rodzajach piwa – jasnym, bezalkoholowym i ciemnym. Wszystkie produkty kupiła w zwykłym supermarkecie. Mięso marynowała przez cztery godziny, a potem wrzuciła je na grilla, opiekła i zaczęła poddawać chemicznym analizom. Odkryła, że steki marynowane w piwie bezalkoholowym miały 21 nanogramów PAH na gram mięsa, zamarynowane w piwie jasnym – 18 nanogramów, a trzymane a piwie ciemnym – tylko 10 nanogramów PAH na gram mięsa.

Zdaniem uczonej wynik taki był do przewidzenia, bo w ciemnym trunku znajdują się duże ilości melanoidyn. Związki te występują w słodzie jęczmiennym, nadają piwu ciemną barwę i są silnymi antyutleniaczami — redukują wolne rodniki, odpowiedzialne za powstawanie uszkodzeń w DNA, co może m.in. prowadzić do powstania nowotworów.

Duże ilości melanoidyn zawiera też kawa, ale nie dowiedziono na razie, by marynata z dodatkiem kawy również zmniejszała ilość osiadających na mięsie związków PAH. Nie wiadomo też, czy samo popijanie piwem grillowanych steków chroni przed rakiem. A zatem nie pozostaje nam nic innego, jak cierpliwie czekać na kolejne odkrycia znad grilla.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version