Groźba wojny w kluczowym regionie. Amerykanie wysłali niszczyciel

U.S. Navy poinformowała w komunikacie, że niszczyciel rakietowy w chwili przekraczania Cieśniny Tajwańskiej znajdował się „poza morzem terytorialnym jakiegokolwiek państwa przybrzeżnego”. 

„Przepłynięcie USS John Finn przez Cieśninę Tajwańską świadczy o zaangażowaniu USA w utrzymanie wolności żeglugi dla wszystkich narodów jako zasady w rejonie Indo-Pacyfiku. Wojsko USA będzie kontynuować przeloty, przepłynięcia i innego rodzaju operacje wszędzie tam, gdzie zezwala na to prawo międzynarodowe” – dodała oświadczeniu Marynarka Wojenna USA.

„Żaden członek społeczności międzynarodowej nie powinien być zastraszany lub zmuszany do rezygnacji ze swoich praw i wolności” – dodano.

Do tranzytu doszło zaledwie kilkanaście godzin po przesłuchaniu admirała Philipa Davidsona w Senacie. 

„Martwię się, że Chiny przyspieszają swoje ambicje w wyparciu Stanów Zjednoczonych i naszej roli jako przywódcy w porządku międzynarodowym opartym na międzynarodowych zasadach do roku 2050. (…) Tajwan jest wyraźnie jedną z ich ambicji, sygnalizowano to w przeszłości. Myślę, że zagrożenie będzie widoczne w tej dekadzie, a właściwie w ciągu następnych sześciu lat – powiedział wojskowy.

Pekińska dyplomacja natychmiast określiła wypowiedź amerykańskiego admirała jako podżeganie do wojny. Z kolei Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza stwierdziła, że „zdecydowanie sprzeciwia się” tranzytowi amerykańskiego niszczyciela i oceniła go jako „afiszujący się”.

Reuters zwraca uwagę, że amerykańskie wojsko rutynowo patroluje obszar, co wywołuje nerwowość w Pekinie, który rości sobie prawo do suwerenności nad całym regionem. 

Agencja przypomina także, że w czasie tranzytu USS John Finn w Tajpej przebywali Klubu Tajwańskiego Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych: republikanin Mario Diaz Balart i demokrata Ami Bera. Politycy z obu stron politycznego sporu udali się na Tajwan, aby wyrazić wsparcie wyspie po niedawnych wyborach prezydenckich. 

Od końca lat 40. XX wieku Pekin zapowiada unifikację swoich terytoriów, włącznie z proklamowaną w 1947 roku Republiką Chińską. 

Tylko w zeszłym tygodniu tajwańskie ministerstwo obrony narodowej informowało o kolejnych prowokacjach – w pobliżu wyspy wykryło 18 samolotów chińskich sił powietrznych, które przeprowadzały „wspólne patrole gotowości bojowej” z chińskimi okrętami wojennymi. Była to pierwsza tak duża demonstracja siły po wyborach prezydenckich na Tajwanie.

Cieśnina Tajwańska jest głównym kanałem dla żeglugi z Azji Wschodniej do reszty świata, a także bezpośrednią trasą z południowych Chin do Stanów Zjednoczonych. W ciągu pierwszych siedmiu miesięcy 2022 roku aż 48 proc. światowej floty kontenerowców przepłynęło przez ten szlak wodny – informował „Bloomberg”. 

Dodatkowo Tajwan odpowiada za produkcję kluczowych dla światowej gospodarki półprzewodników. Drobne układy scalone używane są w niemal każdym sprzęcie: od pralek, suszarek, przez telefony, komputery, po samochody i samoloty. Głównym odbiorą eksportu Tajpej są Chiny.