W czwartek prok. Izabela Dołgań-Szymańska poinformowała, że do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga przekazano postępowanie dotyczące gróźb karalnych kierowanych wobec prokurator Ewy Wrzosek.
W środę Wrzosek podała, że przyznano jej ochronę, o którą wystąpiła w związku z niezliczoną liczbą kierowanych wobec niej gróźb karalnych. – I nawoływania do popełnienia przestępstw na moją szkodę, w tym niewyobrażalnej kampanii hejtu i nienawiści, inspirowanej przez osoby publiczne i polityków – dodała Wrzosek.
Posłowie PiS na demonstracji, nagrano ich rozmowę
W poniedziałek przed warszawską prokuraturą posłowie PiS uczestniczyli w demonstracji w związku ze śmiercią Barbary Skrzypek.
Zanim prokurator Ewa Wrzosek wyszła do zgromadzonych, kamera TVP uchwyciła fragment rozmów między niektórymi prawicowymi politykami.
– Ja ją pchnę, no co ty – stwierdził Jacek Ozdoba. Z jego strony padły także niecenzuralne słowa. – Nie no, ale delikatnie – odparł Marek Suski.
Ozdoba mówił dalej: Ja wiem, ale niech ona w ogóle nie wychodzi. Poseł Suski, odnosząc się do słów o pchnięciu kobiety stwierdził: Żeby się nie przewróciła.
– Bo ona specjalnie może – zauważył Ozdoba. Po chwili Suski dodał: ledwo ją dotkniesz i ona się przewróci.
Na nagraniu uchwycono także słowa Jacka Ozdoby, który nazywa kobietę „szkodnikiem” czy „bezczelnym babskiem”. Zarejestrowano także wypowiedź Jana Kanthaka. – To pokazuje, że to jest socjopatka. W naszych czasach żaden z prokuratorów nie odważyłby się przy takich emocjach pokazywać – mówił.
Barbara Skrzypek – wieloletnia współpracowniczka prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego – zmarła w minioną sobotę. W środę, 12 marca, była przesłuchiwana przez prok. Wrzosek ws. spółki Srebrna. Politycy PiS wraz z liderem partii Jarosławem Kaczyńskim uważają, że istnieje powiązanie pomiędzy śmiercią Skrzypek, a tym właśnie przesłuchaniem.
Wyciekły dane prokurator Ewy Wrzosek
W czwartek prok. Wrzosek podała również, że złożyła „zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa poprzez opublikowanie na jednym z profili w mediach społecznościowych dokumentu w postaci kwestionariusza paszportowego zawierającego mojego dane osobowe„.
Prokurator dodała, że zawnioskowała ponadto o przeprowadzenie postępowania dotyczącego okoliczności pozyskania tego dokumentu „w nieustalony bezprawny sposób” oraz zbadanie kwestii spowodowania ewentualnego zagrożenia dla funkcjonariusza publicznego. – Ujawnienie informacji o takim stopniu szczegółowości może posłużyć do wykorzystania ich w sposób stanowiący zagrożenie dla bezpieczeństwa mojego i osób mi najbliższych – zaznaczyła prok. Wrzosek.