Braun ledwie zaczął pracę w Parlamencie Europejskim, a już spotkała go niemiła sytuacja. Utknął w windzie, w której zaczęło robić się duszno.
Politykowi nie pozostało nic innego, jak uzbroić się w cierpliwość i czekać na pomoc. Mimo niepokojącego incydentu towarzyszył mu dobry humor.
Z windy robiła się sauna. „Jest dość ciepło”
Oprócz Brauna i europosła Buczka (który w czerwcowych wyborach do PE startował z Podkarpacia – uzyskał ponad 8 proc. głosów), w windzie znajdowało się kilka innych osób. Podczas rozmowy telefonicznej poinformowano wszystkich, że pomoc nadchodzi.
Buczek dowiedział się, że pracownicy budynku PE już idą. – Dobrze, bo jest dość ciepło. Jak nie będziemy odbierać, to znaczy, że pospadaliśmy – zakończył żartobliwie połączenie. Osoba, która nagrywała incydent, zrobiła w międzyczasie zbliżenie na szybę. Zbierała się na niej para – winda, z powodu ciepła i wilgoci, przemieniała się w saunę.
Braun w swoim stylu zażartował, że „gdyby ktoś podał mu łom i kilof”, to „poradziłby sobie” i we współpracy z innymi wnet opuścił ciasne pomieszczenie. Europosłowie, którym cały czas dopisywały humory, zastanawiali się, jak przebiegać będzie proces wydobywania ich z wnętrza dźwigu osobowego. Czy ściany zostaną wyburzone?
„Eurokołchoz”
Po krótkim czasie pomoc rzeczywiście się pojawiła, a zagadka została rozwiązana. Na ratunek europosłom przyszło kilku mężczyzn z identyfikatorami, którzy otworzyli metalowe drzwi od zewnątrz. Z windy zaczęły wychodzić kolejne osoby. – Thank you very much – takimi słowami Braun podziękował pracownikom budynku PE. Poinformował też, że zamierza wyjść jako ostatni – znajdował się w tylnej części dźwigu.
Na platformie X europoseł umieścił potem wideo. Postanowił zrobić krótkie podsumowanie zdarzenia. – Eurokołchoz w pigułce – rzucił. – Z zewnątrz lśniące fasady, a w środku niejedno się już sypie – ocenił. Braun otrzymał w czerwcu 7,64 proc. głosów (w wyborach do PE startował z okręgu 10 – województwo małopolskie i świętokrzyskie).
We wtorek rozpoczęło się pierwsze posiedzenie Europarlamentu X kadencji. Potrwa do 19 lipca. Roberta Metsola została wybrana na przewodniczącą PE, natomiast była premier Ewa Kopacz otrzymała ważne stanowisko w strukturach Unii Europejskiej – została jedną z 14 wiceprzewodniczących.