Piątkowe popołudnie okazało się bardzo spokojne dla Igi Świątek. Pierwsza rakieta świata miała zagrać o finał z Karoliną Pliskovą, ale Czeszka jednak musiała kreczować z powodu urazu. Po tej decyzji Polka napisała w swoich mediach społecznościowych, że cieszy się z kolejnego finału WTA 1000 Doha, ale żałuje, że nie będzie mogła zagrać ze swoją rywalką. „Mam nadzieję, że wkrótce wyzdrowiejesz. Gratuluję ci i twojemu zespołowi wspaniałych dwóch tygodni” – napisała. W odpowiedzi 31-latka podziękowała i życzyła jej powodzenia.
Finał WTA 1000 Doha. Iga Świątek poznała rywalkę
Rywalkę Igi Świątek wyłonił mecz Jelena Rybakina – Anastasija Pawluczenkowa. Od początku to spotkanie było pod dyktando Kazaszki, która w pierwszym secie dwukrotnie przełamała Rosjankę i zatriumfowała 6:2. Drugi set rozpoczął się również od breaka przy podaniu 32-latki. 24-latka powtórzyła to przy wyniku 3:1 i po obronie swojej zagrywki wyszła na prowadzenie 5:1. Dość niespodziewanie Pawluczenkowa raz odłamała przeciwniczkę, ale to było za mało i przegrała 4:6, a w całym meczu 0:2.
Oznacza to, że w finale Iga Świątek zmierzy się z Jeleną Rybakiną, która od początku sezonu jest w dobrej formie. W 2024 roku Kazaszka wygrała już turnieje w Birsbane i Abu Zabi, co tylko potwierdza, że pierwsza rakieta świata nie będzie miała lekko. Ponadto bilans bezpośrednich starć między tymi zawodniczkami jest korzystniejszy dla 24-latki. W minionej kampanii polka poległa z nią w Australian Open, Indian Wells i WTA Rzym (krecz). Raszyniance udało się zrewanżować dopiero w grudniu na pokazowym turnieju World Tennis League.
Mecz Iga Świątek – Jelena Rybakina zaplanowano na sobotę 17 lutego. Tenisistki wyjdą na kort nie wcześniej niż o godz. 16:00 polskiego czasu. Transmisję na żywo z tego spotkania będzie można oglądać w Canal+ i na Canal+ Online.