Przypomnijmy, że od niedzielnego (tj. 5 stycznia) poranka, Polska rywalizuje z USA o zwycięstwo w United Cup 2025. Iga Świątek zmierzyła się z Coco Gauff na otwarcie zmagań. Skończyło się na bardzo wyrównanym meczu, w którym Polka przegrała jednak 4:6, 4:6.

Iga Świątek przegrała z Coco Gauff. Trudny początek finału dla kadry Polski

Świątek z pewnością nie można odmówić ambitnej walki od pierwszej do niemal ostatniej piłki spotkania. Obie panie ostatni raz miały okazję spotkać się podczas WTA Finals w Rijadzie. Wówczas powracająca na kort Świątek dopiero rozpoczynała odbudowywanie formy, w kontekście roku 2025. Widać jednak, spoglądając na zwycięstwo Amerykanki w Sydney – już podczas finału United Cup – że znalazła sposób na Polkę.

Mecz był jednak bardzo wyrównany i właściwie tylko kilka piłek zadecydowało o końcowym zwycięstwie Gauff. Wystarczy spojrzeć na kilka akcji, już będących hitami w mediach społecznościowych, żeby zrozumieć, jak dużo było walki z obu stron.

Z pewnością niepokojącymi obrazkami była kolejna przerwa medyczna, o którą poprosiła Świątek, tuż przed kluczowym, dziesiątym gemem drugiego seta. Polka ponownie pojawiła się na korcie z zabandażowanym udem. W kontekście nadchodzącego, wielkoszlemowego Australian Open, to nie są dobre informacje. Pewne jest, że Świątek dała z siebie podczas United Cup 2025 wszystko. Łzy na twarzy Polki po zakończeniu spotkania, były wyjątkowo wymowne, pełne emocji.

Ostatecznie po powrocie na kort, Świątek przegrała swój gem serwisowy, a Amerykanka, podobnie jak w pierwszej partii, triumfowała 6:4. USA tym samym jest na prowadzeniu. W drugim meczu finału United Cup 2025, Taylor Fritz zmierzy się z Hubertem Hurkaczem. Faworytem będzie Amerykanin, ale tenisista z Wrocławia już nie raz udowodnił, że potrafi grać świetny tenis. Tylko wygrana Hurkacza przedłuża szanse na triumf Polski w finale. Do rozegrania pozostanie jeszcze tradycyjny, zamykający rywalizację, mikst.

United Cup 2025. Reprezentacja Polski w światowej czołówce

Polska drużyna z kompletem zwycięstw zakończyła rozgrywki grupowe. Reprezentacja w obu przypadkach wygrała 2:1, najpierw z Norwegią, a następnie z Czechami. Jeszcze efektowniej było w ćwierćfinale, w którym Polska aż 3:0 ograła Wielką Brytanię. Jak się okazało, w półfinale polski team również pokazał klasę, eliminując Kazachstan.

Co ciekawe, poza finałową porażką, komplet zwycięstw zaliczyła Iga Świątek. Liderka drużyny zwyciężyła zarówno w singlu, jak i mikście, najpierw w duecie z Janem Zielińskim (vs Norwegia), a następnie Hubertem Hurkaczem (vs Czechy). Do tego wiceliderka rankingu WTA dorzuciła cenny triumf w ćwierćfinale, po bardzo dobrym meczu przeciwko rewelacyjnej Brytyjce Katie Boulter. Ostatnia wygrana to półfinałowa bitwa z Jeleną Rybakiną. Porażka przyszła dopiero w finale, po porażce z Gauff.

Warto przypomnieć, że w przypadku historii United Cup, polskiemu tenisowi idzie bardzo dobrze. Dotychczas rozegrano dwa finały, a w jednym z nich – tym ubiegłorocznym (2023/24) – wystąpiła reprezentacja Polski. Ostatecznie Świątek i Hurkacz ulegli kadrze Niemiec, reprezentowanej przez Angelikę Kerber (przegrała ze Świątek), Alexa Zwieriewa (wygrał z Hurkaczem) i debel Laura Siegemund / Alexander Zwieriew (ograł duet Świątek/Hurkacz). W premierowej edycji USA w finale zmiażdżyło Italię aż 4:0.

Dodatkowo Polska, jako jedyna reprezentacja w historii trzech edycji United Cup, za każdym razem meldowała się co najmniej w półfinale rozgrywek. Co więcej, drugi raz z rzędu polska drużyna stanęła do walki w bezpośredniej grze o tytuł.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version