Główny Urząd Statystyczny (GUS) przedstawił w poniedziałek tzw. szybki szacunek dotyczący inflacji konsumenckiej za wrzesień. Wyniosła ona 4,9 proc. rok do roku, wobec 4,3 proc. w sierpniu.

Inflacja w górę. Eksperci nie są zaskoczeni

Wyraźny wzrost inflacji nie jest zbyt wielkim zaskoczeniem. Przed publikacją dzisiejszych danych eksperci byli w tej kwestii zgodni. Starszy ekonomista banku ING BSK Adam Antoniak przewidywał w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że przyczyną wzrostu będą efekty bazowe oraz podwyżki cen usług związanych z edukacją. – Przed rokiem na przykład mieliśmy nową listę leków refundowanych i darmowe leki dla osób starszych i młodych, co we wrześniu obniżyło inflację. W tym roku już tego nie ma – powiedział ekspert.

Kolejnym czynnikiem, który wpłynął na wzrost inflacji, były podwyżki cen usług związanych z edukacją. To pokłosie wysokich podwyżek dla nauczycieli.

Zespół ING BSK przewidywał, że inflacja za wrzesień wyniesie 4,8 proc. rok do roku.

W poprzednim miesiącu najbardziej zauważalny był wzrost cen nośników energii – o 10,4 proc. rok do roku. Dodatkowo wzrosły opłaty za wodę o 12,6 proc. oraz za usługi kanalizacyjne o 11,9 proc. Również usługi edukacyjne podrożały o 9 proc., a ceny w restauracjach i hotelach wzrosły o 7,5 proc. w porównaniu z sierpniem 2023 roku.

W kategorii żywności i napojów bezalkoholowych ceny wzrosły o 4,1 proc. rok do roku, ale spadły o 0,1 proc. w porównaniu z lipcem. Z kolei alkohol i wyroby tytoniowe podrożały o 4,3 proc. rok do roku, z wzrostem o 0,2 proc. miesiąc do miesiąca. Aż o 9 proc. w ujęciu rocznym wzrosły ceny usług edukacyjnych.

Ostateczne dane dotyczące inflacji konsumenckiej za wrzesień poznamy w połowie października.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version