Dobra znajomość siebie, swoich emocji i potrzeb oraz zdolność do refleksji nad własnymi myślami mogą być dla dziecka tarczą ochronną. Wyznaczają kierunek działania. Jak wspierać rozumienie własnych potrzeb, a tym samym rozwój samoświadomości?
Żyjąc w coraz bardziej dynamicznym i nieprzewidywalnym świecie, dzieci są narażone na różnego rodzaju stresory i wyzwania, takie jak m.in.: media społecznościowe, presja rówieśników, stawiane im wymagania. Dlatego zdolność do autoanalizy, rozumienia siebie i swojego miejsca w otaczającej rzeczywistości staje się nieocenionym narzędziem. Samoświadomość odgrywa bardzo istotną rolę w rozwijaniu odporności psychicznej u dzieci.
Co czuję?
Rozwój samoświadomości to proces – zaczyna się niemal od momentu narodzin. W niemowlęctwie człowiek zaczyna postrzegać siebie jako odrębną jednostkę w świecie. Interakcje z rodzicem mają tu duże znaczenie. Każdy uśmiech, dotyk czy słowo jest dla dziecka źródłem poczucia bezpieczeństwa i buduje jego wewnętrzny obraz siebie. Niemowlęta nie mają jeszcze pełnej świadomości swoich potrzeb, ale uczą się, że na ich płacz reagują opiekunowie, którzy te potrzeby zaspokajają. Kiedy ok. 18. miesiąca życia dziecko zaczyna rozpoznawać swoje odbicie w lustrze, uczy się rozumieć siebie. Od 1. do 3. roku życia zrozumiałe stają się podstawowe koncepcje: „ja” i „moje”, co ułatwia rozumienie i komunikowanie potrzeb. Do ich wyrażania dzieci zaczynają używać słów i gestów. Z czasem zrozumienie siebie i otaczającego świata staje się coraz bardziej złożone. Pojawia się świadomość własnych uczuć, myśli, pragnień i refleksja nad tym, jak dziecko jest postrzegane przez innych. Rodzic może działać tu jako lustrzane odbicie. Odzwierciedlając uczucia dziecka, dając mu przestrzeń do wyrażenia siebie, rodzic uczy je, jak rozpoznawać i nazywać własne emocje.
Newsweek Psychologia
Foto: Newsweek
Dołącz do społeczności Newsweeka Psychologii! Obserwuj nasze profile na Facebooku i Instagramie!
Umiejętność rozpoznawania oraz nazywania własnych uczuć i potrzeb jest pierwszym krokiem do budowania odporności psychicznej. Gdy dziecko potrafi zidentyfikować to, co czuje, zyskuje narzędzia do kontrolowania tych uczuć i konstruktywnego ich przetwarzania. Jeśli umie zrozumieć swoją frustrację, może poszukać technik relaksacyjnych lub wsparcia, zamiast rezygnować czy wyrażać swój gniew agresywnie. Dzięki samoświadomości dzieci uczą się, że nawet trudne emocje są tymczasowe i można nimi zarządzać.
Od najmłodszych lat mali ludzie doświadczają spektrum emocji. Nauka rozwijania świadomości emocjonalnej polega na uczeniu dzieci nazywania tych uczuć oraz zrozumienia ich przyczyn i skutków. Proste ćwiczenie, kiedy dziecko nazywa emocje postaci na obrazku, rozwija jego wiedzę, a nazywanie emocji dziecka przez rodzica (np. „Myślę, że jesteś zły”) pomaga mu łączyć nazwę emocji z odczuwanym stanem. Mały człowiek może też próbować samodzielnie nazywać własne emocje. Komunikat: „Opisz mi, jak się teraz czujesz” może pomóc mu skoncentrować się na jego wewnętrznym świecie. Z czasem można wprowadzać rozmowy na temat sytuacji, które wywołały dane uczucia, lub poszukiwania strategii radzenia sobie z trudnymi emocjami.
Wartościowe pytania
Oto sytuacja: dziecko wraca ze szkoły zadowolone z uzyskanej oceny. Zamiast skupić się jedynie na wyniku, zadajmy pytania, które pomogą dziecku zrozumieć jego uczucia i myśli związane z tym osiągnięciem: „Jak się czujesz, mając taką ocenę?”, „Co myślisz o tym, co udało ci się osiągnąć?”. To stymuluje dziecko do zatrzymania się i przyjrzenia własnym myślom i stanom. Gdy dziecko doświadcza trudności, to także jest okazja do rozmowy. Zamiast pocieszać i bagatelizować problem, dajmy dziecku przestrzeń do wyrażenia emocji. Gdy opowiada o swoich przeżyciach, uczy się analizować myśli i zauważać swoje potrzeby.
Kiedy dziecko jest świadome swojego stanu, przyswaja podstawy dbania o siebie. Umiejętność ta polega na ocenie swojego stanu fizycznego i emocjonalnego oraz na samodzielnym poszukiwaniu odpowiedniego, dopasowanego do dziecka rozwiązania, które mogłoby wpłynąć na poprawę jego stanu. Świadomy rodzic towarzyszy dziecku i wspiera je w tym procesie. Proste pytania, np.: „Jak myślisz, czego teraz potrzebujesz?”, mogą zachęcić je do refleksji nad własnym stanem psychofizycznym.
Zrozumienie własnych potrzeb jest cenne w budowaniu odporności psychicznej. Jest też ważne dla rozwoju zdrowego poczucia granic i zdolności do dbania o siebie. Dzieci, które są świadome tego, czego potrzebują, np. chwili ciszy, przerwy lub rozmowy z dorosłym, potrafią aktywnie szukać sposobów na zaspokojenie tych potrzeb. Takie samodzielne poszukiwanie rozwiązań umacnia ich poczucie kontroli nad własnym życiem i pomaga im rozwijać zdrowe strategie radzenia sobie w trudnych chwilach. Z czasem takie umiejętności budują silną odporność psychiczną, która może chronić dziecko przed ciężarem trudnych doświadczeń, jakim są np. presja rówieśnicza czy stres szkolny.
Zdolność do samodzielnej oceny
Każde dziecko jest unikalne i ma indywidualne potrzeby, które mogą różnić się od oczekiwań rodziców. Aby mogło zbudować świadomość własnych potrzeb, powinno mieć okazję odkrywania i zrozumienia swoich emocji oraz doznań płynących z ciała, w różnych sytuacjach. Nawet z najlepszymi intencjami rodzice mogą nieświadomie narzucać swoje wyobrażenia o tym, czego dziecko potrzebuje. Zrozumienie jego prawdziwych potrzeb wymaga porzucenia własnych przekonań i głębokiej obserwacji, empatii oraz gotowości do słuchania.
To niełatwe, zwłaszcza gdy potrzeby naszego dziecka są sprzeczne z tym, co uważamy za najlepsze. Jednak właśnie poprzez doświadczenie samodzielnego rozpoznawania i wyrażania swoich potrzeb dziecko uczy się rozumieć siebie i rozwija zdolności adaptacyjne, tak ważne dla jego odporności psychicznej.
W rozwoju samoświadomości nie chodzi o narzucanie dziecku wizji jego samego stworzonej przez kogoś innego. Chodzi o to, by pomóc mu odkryć, kim ono naprawdę jest i czego potrzebuje. To proces, który wymaga czasu, cierpliwości i zrozumienia. Narzucenie dziecku określonej drogi czy oczekiwań może w krótkiej perspektywie wydawać się skuteczne, lecz ogranicza jego zdolność do samodzielnego radzenia sobie z wyzwaniami.
Dziecko powinno nauczyć się samodzielnie ocenić, czy odczuwa głód, zmęczenie lub potrzebę fizycznego kontaktu. Kiedy rodzice akceptują i szanują wybory swojego dziecka, dają mu przestrzeń do eksploracji i zrozumienia swojego wnętrza. Oznacza to przyzwolenie na doświadczanie i poznawanie różnych odczuć, rozpoznawanie oraz rozumienie ich. Potrzeby dziecka są ważne i zasługują na jego uwagę. I ono powinno to wiedzieć. Podobnie jak powinno mieć świadomość tego, że można szanować własne potrzeby, jednocześnie szanując inne osoby w swoim otoczeniu i nie naruszając ich dobrostanu.
Kiedy patrzymy w przyszłość, marzymy o tym, by nasze dzieci były szczęśliwe i spełnione. Jednak szczęście i spełnienie rzadko przychodzą z zewnątrz. Są wynikiem głębokiego zrozumienia siebie, swojego miejsca w świecie i relacji z innymi ludźmi. Uczymy dziecko, że jest wartościową jednostką, ma prawo do swoich uczuć i myśli, może samo zaspokajać swoje potrzeby oraz że jest odpowiedzialne za swoje działania. Samoświadomość jest fundamentem odporności psychicznej. Dzięki niej dzieci są lepiej przygotowane do radzenia sobie z problemami, łatwiej jest im zadbać o siebie, swoje emocje i swoje potrzeby. Potrafią prawidłowo je rozpoznać i zaopiekować się nimi. Wspierając rozwój samoświadomości u naszych dzieci, dajemy im narzędzie, które będzie im służyć przez całe życie.
