Poseł Ozdoba do Radia Zet przyszedł przede wszystkim jako członek komisji ds. Pegasusa, która w poniedziałek rozpoczęła swoje prace. Nie chciał jednak wdać się w dyskusję na temat możliwych podsłuchów u jego partyjnych kolegów, ani u niego samego.
– Głuchy telefon działa, to wszystko jest dzisiaj wyssane z palca – przekonywał.
– Nie ma żadnych potwierdzonych informacji, że ktokolwiek był na liście, czy że ta lista w ogóle jest – podkreślał. Mówił też, że jest to bardzo delikatna materia i nie wie, czy już po ujawnieniu stosownych dokumentów będzie mógł o nich rozmawiać w mediach.
Jacek Ozdoba o zdrowiu Zbigniewa Ziobry
Jako członek Suwerennej Polski, Ozdoba usłyszał też pytanie o stan zdrowia Zbigniewa Ziobry. – W obecnej sytuacji parlamentarnej i z uwagi na to, że okres leczenia jest określony, to jest to moment, w którym możemy o tym dyskutować, ale nie ma takie powodu, sądzę, żeby rezygnować – zaczął.
– Wielu parlamentarzystów chorowało, wyłączało się, tak jak jedna koleżanka, trzymam za nią kciuki. Wiem, że chyba dobrze jej ta walka z rakiem wyszła i mam nadzieję, że podobnie będzie w przypadku pana Zbigniewa Ziobro – mówił dalej Ozdoba.
– Wiem, że jego stan zdrowia uniemożliwia prowadzenie jakiejkolwiek kampanii. Domniemywam, ale to jest więcej niż prawdopodobne, że nie będzie kandydował. Jego stan jest poważny, jest po chemioterapii. Nie ma możliwości fizycznego stawiennictwa – dodawał poseł, także w kontekście wezwania Ziobry przed komisję śledczą ds. Pegasusa.
Świadkowie wezwani przez komisję ds. Pegasusa
Podczas głosowań nad kandydatami, komisja śledcza ds. Pegasusa zdecydował o wezwaniu na świadków m.in.: Mariana Banasia, Ernesta Bejdę, Krzysztofa Brejzę, Dorotę Brejzę, Jarosława Kaczyńskiego, Andrzeja Stróżnego, Beatę Szydło, Macieja Wąsika, Zbigniewa Ziobrę. Odrzucono z kolei pomysły PiS, by przesłuchiwać także Rafała Trzaskowskiego, czy podsłuchiwaną przez system Pegasus prokurator Ewę Wrzosek.