Jakub Błaszczykowski zakończył karierę sportową w 2023 roku. Najpierw pożegnał się z kibicami reprezentacji, zaliczając uroczyste pożegnanie podczas pojedynku Biało-Czerwonych z Niemcami (1:0). Polacy wygrali, a „Kuba” spędził na boisku równo 16 minut, czyli liczbę, jaką nosił na plecach podczas kariery. Niedługo później Błaszczykowski pożegnał się również z kibicami ukochanej Wisły Kraków.
Jakub Błaszczykowski ostro o roli Zbigniewa Bońka
Przy okazji premiery filmu „Kuba” na Amazon Prime (od 24 lutego b.r.) były piłkarz pojawił się w najważniejszych sportowych mediach w kraju. W rozmowie z Mateuszem Borkiem z Kanału Sportowego, Błaszczykowski zdradził kulisy zmiany kapitana reprezentacji Polski. Zdaniem tego, którego zamienił Robert Lewandowski, decyzja w tej sprawie została podjęta nie przez ówczesnego trenera Adama Nawałkę, a Zbigniewa Bońka. Czyli wówczas szefa Polskiego Związku Piłki Nożnej.
– Czułem, że to zmierza ku temu, żeby mnie zmienić. I nie chodziło mi o sam fakt zmiany, to jest normalne, nie ma z tym problemu. Trener przychodzi, podejmuje decyzje. Mnie chodziło jednak o to, co zostało po drodze zrobione. W jaki sposób zostało to zrobione. Pisanie artykułów, że ja jestem toksyczny w szatni, itd. […] Trener przez pół roku przyjeżdżał i mówił, że nic się nie zmienia. Dopiero się dowiedziałem, wracałem po kontuzji, trener przyjechał i powiedział, że jednak się zmieniło […] Myślę, że to bardziej decyzja prezesa – przyznał Błaszczykowski.
Co ciekawe, Boniek nie zdecydował się wypowiedzieć we wspomnianym, pełnometrażowym dokumencie o „Kubie”. Na ten temat Błaszczykowski również zabrał głos w rozmowie z Borkiem.
– Ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie. Produkcja chciała się z nim umówić. Dostałem informację, że prezes nie zgodził się na wywiad […] Nie mam w zwyczaju wykonywania telefonów w takim momencie, nakłaniania, jeśli ktoś nie ma ochoty, uważa, że to jest okej. Myślę, że to trzeba uszanować. Ważne dla nas w filmie było to, żeby każdy miał szansę się wypowiedzieć – skwitował były piłkarz na Kanale Sportowym.
Jakub Błaszczykowski – legenda reprezentacji, Wisły i BVB
Przypomnijmy, że „Kuba” tylko w seniorskiej reprezentacji Polski łącznie 109 meczów, co przełożyło się na 7696 minut w roli reprezentanta. Pomocnik zdobył 21 goli, z czego trzy podczas finałów mistrzostw Europy. Polska z Błaszczykowskim na boisku odniosła 44 zwycięstwa, 32 remisy oraz 33 razy schodziła w roli drużyny pokonanej.
Na swoim koncie w czasie gry dla klubu z Dortmundu Błaszczykowski zapisał m.in. dwa tytuły mistrza Niemiec (2011 i 2012) oraz występ w finale Ligi Mistrzów (2013). W grze o najważniejsze trofeum w europejskiej piłce klubowej ostatecznie BVB zostało pokonane przez Bayern Monachium. „Kuba” tworzył razem z Łukaszem Piszczkiem i Robertem Lewandowskim słynne polskie trio w Dortmundzie, które w swoich najlepszym okresie nie miało sobie równych. Borussia Dortmund miała z Polaka pociechę w latach 2007-16. Dla BVB Błaszczykowski oficjalnie rozegrał 197 meczów, zdobywając 27 goli.