-
Jarosław Kaczyński stwierdził, że rzadko reaguje publicznie na doniesienia medialne, ale postanowił odpowiedzieć na felieton Jana Rokity dotyczący zmian w Unii Europejskiej.
-
Kaczyński zarzuca Rokicie przekłamania w ocenie jego stanowiska wobec centralizacji i federalizacji UE, dodając, że centralizacja UE stanowi większe zagrożenie niż federalizacja.
-
Wypowiedź Kaczyńskiego pojawiła się w kontekście dyskusji na temat redefiniowania uprawnień państw członkowskich i roli polskich polityków w tej debacie.
-
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
W niedzielnym wpisie Jarosław Kaczyński odniósł się do słów Jana Rokity. „Niezmiernie rzadko reaguję na kłamstwa pojawiające się w mediach, ale tym razem – biorąc pod uwagę, że w jednym ze swoich artykułów dopuściła się go osoba bardzo poważna, Jan Rokita – muszę zareagować” – napisał.
Polityk podkreślił, że „sprawa dotyczy zasadniczych zmian proponowanych w Unii Europejskiej”.
Jarosław Kaczyński reaguje na felieton Jana Rokity. Mówi o UE i „daleko idącej centralizacji”
„Wielokrotnie, wbrew temu, co sugeruje autor, zwracałem uwagę, że procesy zachodzące obecnie na forum UE, związane ze zmianą traktatów, zmierzają do daleko idącej centralizacji Unii” – przekazał prezes PiS.
Kaczyński dodał też: „Co więcej, praktycznie za każdym razem publicznie – w wystąpieniach i wypowiedziach – rozróżniałem proces centralizacji od federalizacji oraz wskazywałem wynikające z nich konsekwencje, podkreślając, że projektowana dla UE centralizacja jest zdecydowanie groźniejsza i bardziej niebezpieczna dla państw członkowskich, w tym dla Polski, niż federalizacja”.
Do swojego wpisu prezes PiS załączył także nagranie z 2021 roku, w którym mówił m.in. o przyszłości Unii Europejskiej.
Rokita wspomniał o Kaczyńskim. Prezes PiS zareagował
Jak pisał Rokita: „Najpierw Nawrocki formułuje tezę o trwającej w UE ofensywie centralizmu, która – jak mówi – oficjalnie jest 'kamuflowana’ za pomocą idei federalizacji Europy. To chyba pierwszy raz, kiedy czołowy polityk polskiego obozu prawicy przedkłada tego rodzaju istotne rozróżnienie„.
W dalszej części odniósł się natomiast do prezesa Prawa i Sprawiedliwości. „Przywykliśmy raczej do tego, iż zwłaszcza liderzy PiS, w tym Jarosław Kaczyński, używają terminów 'federalizm’ i 'federalista’ niemal jak politycznych wyzwisk. Tymczasem federalizm to idea, której sednem jest ścisła reglamentacja i ograniczenie uprawnień centrum przy decentralizacji i rozproszeniu władzy” – oceniał Jan Rokita.
W felietonie dodał także: „Dzisiejsi fanatyczni wyznawcy poszerzania spektrum władzy unijnego centrum są eurocentralistami, wywracającymi do góry nogami reguły quasi-federalnej Europy”.
-
Rządzący mają plan na prezydenta? Marek Sawicki: To będzie dla niego rujnujące
-
Wszystkie służby chętnie wykorzystują kryptowaluty. Ekspert wyjaśnia, dlaczego













